Ale tak też jest dobrze? :p
Haha tej z okazji wyświetleń :p na faktyczne urodziny coś lepszego faktycznie by się przydało xD ale ja już nic nie mówię. Zapytaj Astrid xD
Idealnie chyba nie zacytuję ale pamiętam to tak: jeśli będziesz żyć stoo lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień. Tak abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie. xD ale jak będę wrzucać to dokładniejszą wersję dam xD
Wgl jakie piosenki byś dopasowała do Stucky? :p
/Jest, ale wypadałoby wreszcie skończyć. Jednak to tak nudne zajęcie, że nie mogę się do tego przymusić, dlatego przy etykietach widnieje "nadal w budowie!".
/Coś wymyślę na drugie urodziny. Nie wiem jeszcze co, ale coś wymyślę. Może jakiś bum związany z fabułą bloga? Jakaś znacznie dłuższa notka? Tym razem pozytywny bum, bez zabijania kogokolwiek :P
/Kojarzę ten cytat. To było: "Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie". Albo ten: "Wiesz, Prosiaczku...miłość jest wtedy...kiedy kogoś lubimy...za bardzo". A ten można by ładnie przeinaczyć i udwuznaczyć: "To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka" :P
A moja mała playlista Stucky to:
1) Sixx-A.M. - This Is Gonna Hurt (acoustic)
2) Les Friction - Who will save you now
3) Astronautalis - The River, The Woods
4) Rag'n'Bone Man - Human
5) Imagine Dragons - Dream
6) Hidden Citizens - Paint It Black
7) Keaton Henson - You
8) Sia - Bird set free
9) Johnny Cash - Hurt
Póki co, więcej nie przychodzi mi na myśl.
+ Nie masz gdzieś może zapisanego linka do tego manipu, który podrzuciłam ci kiedyś apropo "Nieba..."? Te gify ze Steve'm i Bucky'm, w którym ten drugi nie mógł spać.
G: Ależ młoda damo. Z samych płatków nie wyzyjesz. Coś jeszcze musisz jeść.
Wiem, tata też tak mówi. Drugi tata też. Ale czasami to pozwalają mi jeść cały dzień płatki. Ale tylko czasami.
I: Spadanie z dachu nie jest dobre? Wiesz, tacie się nic nie stało, ale jakby ktoś chciał to powtórzyć to już byłoby gorzej.
Stało. Połamał sobie rękę, ale szybko mu się uleczyła. Wszystko szybko im się leczy, a nam nie, i dlatego nie pozwalają nam powtarzać niczego co robią. I tak byśmy nie powtórzyli, nie umiemy.
S: Ou. Już nie pociagnie się ciebie za język. I tak, biurko spoko, przynajmniej Liberty na nim nie jest.
Ależ jest. Ona jest wszędzie. Raz jak się na mnie rzuciła, miałem ślady zębów na pośladkach. I to nie tych zębów, których bym chciał.
B: Już i tak nic więcej nie powie. A to przy jego krygowaniu zdawało się być historyczną chwilą. Ale na biurku cie dziś weźmie. Nam też
Mi tam nie przeszkadza, że nie mówi o seksie, póki zna się na tym, jak to robić. Lepiej tak, niż żeby był mocny w gębie, a beznadziejny w samej akcji, prawda?
Nawet go nie zauważyłam, ale ja malo rzeczy zauważam xd raz brat na mnie trabił, migał światłami a ja przeszłam obok! zero reakcji z mojej strony uzyskał xD
OdpowiedzUsuńNikogo nie zabijesz? Wchodzę w to! :p xD
Przeslucham i poczytam teksty później <3 ale to zrobię xD
Haha już możesz te trzy cytaty udwuznacznić i wstawić w jeden tekst xD
Zasmuce Cię ale nie mam :(
G: Ach bo raz na jakiś czas to można. A jesz warzywa i owoce?
I: I lepiej się tego nie naumcie.
S: Haha wiesz, to się byś musiał nadstawić do odpowiednich ust.
B: Nie wiedziałam że jest fetyszysta gryzienia pośladków. Macie z Liberty na kim ząbki ostrzyc. No tak, tak. Ale kiedyś to mu nawet przez usta nie przeszło "uprawiam z nim miłość" a dziś takie odważne wyznania