5 czerwca 2017

o.

Hahahaha to musiała być piękna scena jak dzieciaki Bucky'ego wypchnęły xD kotów nie ma - myszy harcują i coś czuję że tyczy sie to i dzieciaków i rodziców xD
Steve tak śmiało proponuje chodzenie i pływanie bez kąpielowek? On się dobrze czuje? Nie za długo był na słońcu? :p  
/Kotów nie ma, myszy harcują. Myszy są daleko, koty mogą poużywać :P
/Oj tam, chłopak dojrzał. Spędził z Bucky'm już tyle lat, że nie ma przebacz, pruderyjność się nie uchowa, a już na pewno nie w stopniu nienaruszonym :P
S: Powiedziałeś mu?
 Że kocham go nad życie? Ależ oczywiście.
B: Karma wróciła, co?
 Ale ja nic nie zrobiłem, słowo. To on mnie tak dręczy. Okropny facet, mówię ci.

1 komentarz:

  1. Dobrze, że mprg'ow nie piszesz, bo takie wakacje pewnie tym by się zakończyły xD ale teraz mają wszelkie pole do popisu znajomości swoich ciał xD
    No tak - z kim przystajesz, takim się stajesz xD


    S: I co on na to? Ale czy powiedziałes gdzie na wakacjach jesteście? Masz coś zaplanowanego?
    B: No tak. Nic tylko ci współczuć.

    OdpowiedzUsuń