Nie prawda, Jamie. Może to tak wygląda, ale nie wszyscy na tym blogu są przeciwko Tobie. Co do mnie, to ja uwielbiam wkurzać ludzi :PNie prawda? Odnoszę jakoś inne wrażenie. Ale nie przejmuj się, nie biorę do siebie wszystkiego, co o mnie piszą. Od czasu DC w internecie często mogę znaleźć wpisy o tym jakim szaleńcem i potworem jest "zamaskowany morderca z mostu Roosevelta", i że, o ironio, powinien skończyć na krześle elektrycznym. Z drugiej strony ludzie piszą o bohaterstwie Bucky'ego Barnesa. Gdyby tylko wiedzieli...
I sama pytałaś z czego to :P!
Jesteś zbyt krytyczny wobec siebie, ale nie będę się odzywać, bo znowu usłyszę jakim to złym i bezwzględnym człowiekiem jesteś, Jamie.
OdpowiedzUsuńN gratuluję. Twój blog się świetnie rozwinął :D