29 marca 2015

Astrid Löfgren

James, ależ z ciebie jajcarz wychodzi :D I jaki romantyk!
A kto tu o koczkach czy warkoczykach mówił? Jeden ogonek wystarczy. No, chyba że chciałbyś zwracać większą uwagę babć...

N: "Mój" Bucky wygląda jakoś tak (innej fotki nie znalazłam) i tendencję do przesady, więc ciężko raczej byłoby je związać. :P

Bucky:
 Nie jestem. Zwyczajnie czasem bywam mniej ponury. I skończmy z tymi babciami, proszę, bo w tym wypadku był to raczej śmiech przez łzy.
 Nie będę biegać z włosami związanymi jak u małej dziewczynki, nie przesadzajmy.

1 komentarz:

  1. N, no to moja fryzura <3 Da się! Może mam troszeńkę dłuższe, ale się da :D

    James, obyś częściej bywał mniej ponury, bo wtedy o wiele lżej się z tobą rozmawia :) I przyjemniej!
    Jakby się tak zastanowić, to nie hasasz po mieście, więc jak zwiążesz raz na jakiś czas to wstydu nie będzie. A Sam się przyzwyczai. Z czasem. Ty też.

    OdpowiedzUsuń