8 marca 2015

Marlenka

Bucky: http://natemat.pl/97567,zona-adolfa-hitlera-byla-zydowka-dna-ewy-braun-raczej-nie-klamie-na-temat-jej-pochodzenia Czy to nie dziwne?
N: Co do Brocka: Jestem na tak :D
Bucky:
Cóż, mnie mało co zdziwi. Oczekujesz konsekwencji u takiego człowieka? Hitler był szaleńcem tak samo jak Schmidt, chciał zagłady nie tylko Żydów, Romów czy homoseksualistów, ale też wszystkich niearyjczyków. Sam mam semickie pochodzenie, więc było to dla mnie osobistą sprawą. Na własne oczy widziałem zło, które wyrządził, rozmawiałem z więźniami, ofiarami, a obraz wyzwalanego obozu* sprawiał, że nie mogłem spać. Jeśli piekło istnieje, mam nadzieje, że tam go spotkam.

N: Skoro pomysł przypadł do gustu już kilku osobom to następny tydzień należy do Brocka Rumlowa, a Phill (jeśli blog przetrwa :P) będzie następny w kolejce.
I zaznaczam, że poglądy Bucky'ego nie są moimi, ba, często się w nich mijamy.

*Bucky mimo zakazu Steve'a wybrał się do oswobadzanego obozu wraz z Toro. Po tym, co zobaczył miał koszmary niepozwalające mu spać. Pojawiły się też aluzje do tego, jakoby Bucky był właśnie Żydem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz