13 maja 2015

Ana Morgan

N ja to się teraz zaczynam martwić o Civil War :( Naładowali tam tylu bohaterów, że dla Capa pewnie czasu braknie. Jedyna nadzieja w braciach Russo, żeby stworzyli hit pokroju CA:WS albo i jeszcze lepszy.
A wiesz czego się boję najbardziej? Że połączą Natashę z Bucky'm! Chyba bym tego nie przeżyła :(
Mam taką samą nadzieje. CA:WS jest moim zdaniem najlepszym filmem Marvela i najpoważniejszym (o ile ich filmy można tak nazwać) i mam nadzieję, że uda im się to powótrzyć, bo inaczej przestanę chyba czekać na Avengers 3.
O Bucky'ego możemy być raczej spokojne, bo we wspomnieniach Natashy nie pojawił się ani razu, a ona jest wielce zakochana w Bannerze. Pominę milczeniem całkowite olanie Betty i faktu, że teoretycznie nadal jest dziewczyną pana B.

2 komentarze:

  1. No właśnie ta "wielka miłość outsiderów" to jest dla mnie bullshit, jakich mało... Nie wiem, komu tam na górze zależy, żeby aż tak zaskoczyć fanów, ale chyba też oleję ten cały romans na znak protestu ;)
    Choć fakt faktem, nie mieli łatwego zadania, bo Natasha przyjaźniła się w komiksach chyba tylko z Thorem - a korzystając z okazji, jak by tu określić ich wzajemne stosunki? Bo ja nie mam bladego pojęcia...

    Ostatnio przeglądałam sobie bez celu rozmaite strony Marvela, gdzie pisało, że Banner jest Wdowcem. A w MCU nie dość, że ani razu nie potwierdzono tej informacji, to jeszcze bezczelnie milczą na pytania fanów o Betty. A przecież chyba - jak na razie nie umarła w MCU, tak?

    OdpowiedzUsuń
  2. A daj spokój z Bannerem i Natashą. To dla mnie porażka całkowita. Ja przez te wszystkie filmy o Hulku to mam mętlik w głowie. Powstało ich dość dużo i praktycznie każdy z innym aktorem, historia niedopowiedziana, urwana i jeszcze dali Bannerowi taką zołzę.
    Znając Natashę to szybko może jej się odmienić. Oglądałam ostatnio jakiś stary wywiad ze Stanem, chyba zaraz po premierze WS i dużo razy padało tam nazwisko Natashy, a ten swoje i w kółko powtarza, że o niczym nie wie, a wie w ogóle, że ma grać w filmie? No nie ważne. Jednak obawiam się, że Natasha jako jedna z nielicznych kobiet i akurat teoretycznie wolna, bo Banner chyba gdzieś się w kosmosie zapodział, tak? Może się przerzucić na biednego Buck'a i nie będzie nikomu przeszkadzał tu brak jakiejkolwiek wspólnej przeszłości :(
    W ogóle to strasznie spieprzyli postać Natashy w AoU. W pierwszych Avengers gadała, że miłość to dla dzieci i takie tam, a teraz lata za Bannerem jak zakochana nastolatka. Mogliby dla świętego spokoju ja uśmiercić i w drodze wyjątku nie przywracać do życia -_- Byłabym szczęśliwa!

    OdpowiedzUsuń