9 maja 2015

Astrid Löfgren

Taki jesteś cwaniak? To mi opowiedz o konsekwencjach.
Teraz jesteś w trochę innej sytuacji, bo nad sobą nie masz nikogo, kto tobą kieruje. Jesteś sam, ukrywasz się i uciekasz. A może to ta sama sytuacja?
Nie muszę udawać żadnego cwaniaka czy próbować przekonywać kogoś do mojej racji, bo zupełnie nie obchodzi mnie to, co ktoś postronny o tym myśli. Wiem swoje, robię swoje, reszta mnie nie interesuje.  
Dawano mi misję, ale wszelkie plany awaryjne i zadbanie o to, by się powiodła, zależały ode mnie, więc przestań wątpić w to, że potrafię o siebie zadbać.

1 komentarz:

  1. Nie udajesz cwaniaka, tylko nim jesteś.
    Manipulację też ci wbijali do łba?
    Nie chodzi o to, że o siebie nie zadbasz (gdzie ja w to wątpiłam, bo nie pamiętam?), tylko o to, że mogą wyniknąć z tego konsekwencje, którym nie podołasz. Już teraz jesteś rozstrojony a co będzie jak wleziesz między ludzi, wtopisz się w ich tłum i staniesz się ponownie marionetką bez własnej indywidualności? Tak właśnie działa wspomniana psychologia tłumu, dlatego poddałam w wątpliwość to, że bierzesz się za coś, co dobrze znasz. To nie tylko wbicie się w szarą masę, ale też przejęcie jej cech. Ujednolicenie z innymi. To jest niebezpieczne nawet dla takiego kogoś jak ty, który - mam wrażenie - wszystkie rozumy pozjadał i trochę idealizuje swoje możliwości.

    OdpowiedzUsuń