N, obżerał się chyba :P Może to są mięśnie, ale w tym niebieskim wdzianku/sweterku/bluzie wcale ładnie nie wyglądają. Nie no, nie narzekam już, bo lepszy większy niż scypiolek. Może w filmie będzie dobrze wyglądał. W końcu wszystkie podkręcenia kolorów i te inne techniczne pierdoły jakiś wpływ będą miały na efekt końcowy.
To wszystko wina słowiańskiej kuchni. Potrawy tłuste, wszystkiego dużo i zobacz jak na biedaka zadziałało.
Ciągle chadza w tym sweterku, bo może w nic innego nie może się już drobinka zmieścić.
Niektórym to nawet podkręcenie kolorów nie pomoże :P
James, obraziłam się śmiertelnie. Liczyłam, że zaprzeczysz, że skąd, że przecież jestem cudowną rozmówczynią. Zawiodłam się.Miałem być szczery, prawda? Jestem więc szczery, a i tak znowu źle.
Raz po raz, hę? Chyba kociak cały czas przed tobą sobie chadza. Ciągle żyjesz tylko ciekawe czy większy w tym udział masz ty czy jednak pech czasami się ulatnia.
Serio? A myślałam, że nie tak łatwo. To jakiś specjalny metal czy najzwyklejszy?
Tak, koty ciągle przebiegają mi drogę, nagminnie nadeptuję na pęknięcia w chodniku, przechodzę pod drabinami i rozbijam lustra. Ale akurat można by się sprzeczać czy to, że żyję to nie bardziej pech niż szczęście.
To nie najzwyklejszy metal, a bardziej podrasowany czymś stop, ale to nadal żadne vibranium czy adamantium, więc gdyby Rogers raz a dobrze uderzył swoją tarczą to przeciąłby je na pół.
N, o tak, słoniny i innych golonek się na pewno nażarł. A jak jeszcze dobrym piwem czy wódką zapił to już w ogóle. Nic tylko czekać na brzuszek.
OdpowiedzUsuńBędę się modlić, jeśli będzie trzeba, żeby pomogło! :D Niech sobie będzie ogromny, ale ta okrągła buzia... :P
James, to jeszcze nie wiesz, że wszystko robisz i mówisz źle?
Pęknięcia w chodniku? O czymś takim nie słyszałam. Jak zobaczysz kominiarza, koniecznie złap za guzik, może zły los się odwróci. Wszystko w rękach kominiarza.
Myślę, że gdzieś w głębi swojego serduszka tak naprawdę bardzo chcesz żyć. Tylko że na swoich zasadach.
Z tego co wiem, to dobrze sobie radzisz z łapaniem tej tarczy. Więc może uda ci się udoskonalić grę we freezbee i nie pozwolisz, żeby uderzył. Trochę szkoda by było tej protezy, chociażby z technicznego punktu widzenia.