Uznałam, że to słowo jest ładniejsze od tych na "s" xD No i wiesz, pewnie gdzieś w świecie jest jakieś ff z mpregiem w ich wydaniu xD Więc Marvel miałby z czego ściągać xD
No tak, chcieli bardziej uzwierzęcić em, nie ma takiego słowa -.- Hulka. Coś na zasadzie dr Jekyll and mr Hyde.
Ale patrz z jakim uśmiechem ona to robi! A czy uśmiech dziecka to nie jest najpiękniejsza rzecz pod słońcem?
Haha co to za japoński przydomek?:D
/"Jakieś ff"? Kiedyś odkryłam coś takiego jak omegaverse (do dziś wspomnienie niektórych z tych "dzieł" sprawia, że mam mdłości, bo to było obrzydliwe), a razem z tym dziesiątki, jeśli nie setki ff o Bucky'm radośnie hasającym w ciąży. Biorąc pod uwagę to, że pewnych części ciała wciąż mu brakowało, współczuję porodu.
/Fakt, ten radosny uśmiech dziecka, które radośnie wyrywa komuś wnętrzności <3 Bucky wykonał kawał dobrej roboty! Ale dobra, nie zwalajmy winy na niego, po prostu dzieciak jest stuknięty. A Bucky-Buckaroo to bardzo ładna ksywka.
Ale gdybyś mógł?
/Jeśli tylko bym mógł, chciałbym zabrać go w miejsce, gdzie już nigdy nic by mu nie groziło. Ale jedynym warunkiem byłoby to, że chciałby być tam z własnej woli.
W mojej kieszeni też mu byłoby miło.
/Załatw sobie własny. Prędzej podzielę się z kimś szczoteczką, niż dam mu swoją broń. Wytłumaczyć to jeszcze prościej?
Ale to przecież Cap'owi przypada rola mamki ;o Teraz to mnie zaskoczyłaś, że jednak ktoś życzy porodu Bucky'emu, ale tyle on przetrwał, że poród to pikuś xD
OdpowiedzUsuńWiem, że ładna, myślałam że to jakieś nawiązanie do Japonii, że akcja się tam toczy, czy cuś ;D
Zrób by zechciał.
James, kocham cię.. Pokaż swój nóż.