5 czerwca 2016

Blue Greyme

Steve: Jest coś czego ci brakuje w Wakandzie? Tęsknisz za kimś? Widujesz się z T'Challą? Planujecie gdzieś wyjechać?
/Wakanda to wspaniałe miejsce, ale muszę jednak przyznać, że traci na tej wspaniałości, kiedy ma się świadomość, że nie można go opuścić, ponieważ jest to zbyt ryzykowne. Staramy się jednak znaleźć sposób, który pozwoli nam przekroczyć granice i dotrzeć do osób, które będą potrzebowały pomocy, nie będąc przy tym wykrytymi. I tak, często omawiam... różne sprawy z T'Challą. Tak często, jak tylko może sobie na to pozwolić.
/Czy czegoś lub kogoś mi brak? Cóż, nigdy nie miałem zbyt wielu przyjaciół poza SHIELD, później okazało się, że część z nich tylko ich udawała i pracowała dla Hydry, więc ta liczba jeszcze bardziej zmalała. Z czasem ograniczyło się to niemal wyłącznie do Avengers i kilku osób spoza drużyny. Nie ma więc zbyt wielu osób, za którymi tęsknię. Choć kilka wciąż się znajdzie.
Bucky: Są jakieś szczególne rzeczy albo miejsca w pałacu które niekoniecznie przypadły ci do gustu? Co ci się tam podoba? Brakuje ci czegoś? Jak idą badania z doktor Swann? Pracuje sama czy z zespołem? 
/Zdecydowanie nie przepadam za takimi miejscami jak to i nic nie przypadło mi do gustu, może być? Czuję się tu nie na miejscu i jak... nie, dobra, nieważne. Po prostu mi się tu nie podoba, dobra? Pogoda też jest okropna, ciągle jest gorąco, wilgotno i można się rozpuścić, jeśli tylko wyjdzie się na zewnątrz. I tak, zrzędzę.
/A skąd mam wiedzieć jak idą jej badania? To nie moja sprawa, nie interesuję się tym. Idę tam tylko wtedy, kiedy musi coś sprawdzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz