17 stycznia 2017

o.

Haha Bucky zawsze może się tłumaczyć, że zapomniał ;p
Nie no, spokojnie xD To co jest mi wystarcza, jeszcze na pamięć ich nie znam xD

Thor jakieś zadatki na mamuśkę ma, będzie komu mieć polować na dziki xD I może to właśnie będzie jego "pięć minut" xD
/Och tak, argument, którym usprawiedliwi nawet zdradę. "Och, wybacz, kochanie, zapomniałem, że jesteśmy w związku" :P Jak Steve mógłby mu nie wybaczyć?
/Ale przynajmniej już wiem kto nabija mi tyle wejść do niektórych postów :P

+ Przekazuję od Astrid, że też pozdrawia!
S: Oj, czyli skoro to sobie powtarzasz, to już potrzebujesz przekonania? Ale to wiadomo, że każdy by się zastanowił czy nie lepiej pójść własną drogą.
 Steve Rogers to wspaniały mężczyzna, ale potrafi wyprowadzić martwego z równowagi. Jest uparty jak osioł, nie chce dostrzegać swoich błędów i miewa wyjątkowo głupie pomysły, ale to wpisuje się w jego urok.
S: Możesz mu kupić słoik Nutelli? 
 Kiedyś lubił. Teraz pewnie rzuciłby we mnie tym słoikiem. W najlepszym przypadku, bo mam myśleć pozytywnie.
B: A ja będę pierwszą osobą, której pomogłeś.
 Więc co, mogę mówić do ciebie cholero?

1 komentarz:

  1. Popadłby w deprechę, wyszłoby że Bucky'emu nawraca demencja, czy tam skleroza czy to i to, do tego poszukiwał czegoś poza ich związkiem, biedny Kap, nie robimy mu tego ;p
    Stuckowo dziękuję! <3
    Hahahaha aż tak to nie szaleję jakby co xD

    S: Racuje cię, że twój facet ugania się za drugim facetem? I że zamiast romantycznej kolacji z tobą wybrałby wskoczenie za nim do ognia? Ludzie, co z wami jest?
    S: Ponoć można robić sobie maski na twarz z nutelli, więc miałbyś na wszelki wypadek gdyby serum się odwidziało żebyś miał twarz gładką niczym pupa niemowlaka.
    B: Tak

    OdpowiedzUsuń