1 lutego 2017

o.

Hahaahahahahahahahah, swój swego pozna, co? ;p
Zasada jak na instagramie, którego notabene nie mam (snapa też) że follow za follow, like za like.. Pewnie gdyby to miało być wypłatą, to na bank ludzie by uwierzyli i by taką zapłatę przyjęli xD I głodowali xD No ale, stajemy się coraz to głupsi
A chciałam cię wesprzeć ;p

<333 Już widzę, jak Steve rozszarpuje te pończochy, albo jak sam mu je zakłada <333 Jak zsuwa je z nóg całując odkrywaną skórę <333

Nie chciałabyś być jego, nie zięciem a, brakuje mi słowa xD Ale wiesz o co chodzi xD SYNOWĄ! o, wspomniałam sobie xDD
/Jeśli chodzi o wattpada, to żałuję, że nie ma funkcji "anty-gwiadka" i "wyrzuć z obserwujących".
/Nie będę kłamać, jak wyłapie się zamysł tego FF, to jest już ono dość przewidywalne jeśli chodzi o główny schemat. Poszczególne sceny mogą zaskakiwać, ale jednak.

/Co do rozszarpywania i całowania - klik i klik. Nie pończochy, ale na pierwszym mina Steve'a jest boska <3 A drugie, jak odepchnie się ten dziwny kontekst, też nie jest złe.

/Współczuję synowi Tony'ego. Stark raczej pod względem rodzicielstwa wdałby się w ojca, więc wyrosłoby kolejne... cóż, dość toksyczne pod tym względem pokolenie. Więc niech lepiej niańczy roboty.
T: Czyli jednak pałasz gorącym uczuciem.
 Tak, właśnie tak. To miłość. Do mnie.
 

1 komentarz:

  1. Zawsze możesz wylewać hejty w komentarzach <3
    No weź, nie mów tak o swoim dziecku! ;p Dzieci się kocha i chwali! Bierz przykład z ałtorki Kaśki ;p

    I na pierwszym ma cycki! Nie lubisz ssania sutków?

    No tak, robota możesz wyłączyć, dziecka nie xD

    T: A co na to wszystko Natasza?
    N: Popieram nie lubienie Jenn.

    OdpowiedzUsuń