12 kwietnia 2015

Ana Morgan

N może i pięć tygodni, ale ja mam wrażenie, że minęło już dużo więcej czasu :P
Clint zgadzam się, łuki żądzą! Sama chętnie zaopatrzyłabym się w jeden, lecz moje fundusze na to nie pozwalają.

Sam i jak idą poszukiwania? Natrafiliście na jakiś ślad, czy wciąż błądzicie? Jak zareagowała Sharon na ucieczkę Zimowego Żołnierza?
Grzecznie poprosisz, James? Jakich ciężkich argumentów do tego użyjesz? Białych, czy palnych? A nie pomyślałeś, że ktoś mógłby ci pomóc? Jeśli ci uśpieni są tak niebezpieczni, może nie tylko tobie zależałoby na ich unieszkodliwieniu? I owszem Zimie nie należy ufać, a co z Jamesem? Sam ci ufał, skoro dał ci dach nad głową.
N: Znaczy, że aż tak przynudzam :P?

Clint:
Sam po raz pierwszy trzymałem łuk w rękach w cyrku Carsona i od tamtego czasu ćwiczę minimum dwie godziny dziennie. To czadowa, ale trudna do opanowania sztuka.
Sam:
Czułem, że chciała powiedzieć "A nie mówiłam", ale taktownie się powstrzymała. Raczej nikt nie jest szczęśliwy z tego powodu. No, zapewne nikt oprócz Hydry. 
Nikt nie znajdzie Żołnierza, póki sam nie będzie chciał być znaleziony, więc raczej trzeba się przyzwyczaić to częstego błądzenia na oślep. 
Bucky:
 Potrzebuję tej ręki, a oni są mi coś winni, więc posunę się tak daleko jak będę musiał.
 Znalazłem Czarną Wdowę, a jedna Wdowa da mi znacznie więcej niż kilku agentów SHIELD, bo sam ją uczyłem. Zbyt łatwo daję się wyprowadzić z równowagi, a to oznacza, że będę popełniać błędy. Nie chcę by ktoś oprócz mnie musiał ponosić ich konsekwencje. 
 A czy między nimi jest jakaś różnica? Ja już jej nie widzę.

1 komentarz:

  1. N wcale nie przynudzasz, to po prostu ja nie mam poczucia czasu. Nawet nie zauważyłam, jak ten czas szybko leci :D
    Clint domyślam się, że to trudne, dlatego mam do ciebie tak dużo szacunku :D Niestety jest to też dość droga sztuka, przynajmniej na moją kieszeń :(
    James ja dziękuję za taką pomoc. Jak dla mnie to ta kobieta jest nieobliczalna i nie wiadomo kiedy może cię zdradzić. Ja widzę różnicę. Zimowy Żołnierz był bronią HYDRY, maszyną do zabijania, ślepo wykonywał ich zlecenia, nie zważając na konsekwencje, a James ma swój własny mózg i potrafi myśleć. To jest różnica.

    OdpowiedzUsuń