12 kwietnia 2015

Astrid Löfgren

Clint, co się wydarzyło w Budapeszcie? :D :P

Sam, czy teraz będzie tak, że za wszelką cenę będziecie chcieli schwytać Barnesa? Podejrzewam, że jeśli już wpadnie w wasze ręce (jeśli) to nie będzie taryfy ulgowej, jak dotychczas. Dobrze myślę?

James, ty to jednak dobry aktor jesteś, ale szkoda mi Sama przede wszystkim, bo trochę się niefajnie zachowałeś (tak subtelnie mówiąc). Co zrobisz, jeśli twoja misja się nie powiedzie?
Clint:
Co wydarzyło się w Budapeszcie, pozostaje w Budapeszcie.
Gdybym zaczął opowiadać o tym jak ratowałem tyłek Nat, ona skopałaby mi mój.
Sam:
Barnes znał zasady i łamiąc je, sam się pogrążył. Jest jednym z najbardziej niebezpiecznych ludzi na Ziemi i od dawna powinien gnić w jednym z więzień SHIELD, ale dostał szansę. Jeżeli wywinie jakiś numer, nie będzie mógł nawet pomarzyć o kolejnej. SHIELD nie będzie chciało z nim dyskutować, a ja nie mam już sił do bronienia go. 
Bucky:
Nie planowałem tego od samego początki, choć to chyba żadne usprawiedliwienie. Niczego nie grałem, po prostu nie mówiłem wszystkiego. Nie chcę się rozgrzeszać, zwyczajnie sądzę, że muszę po sobie posprzątać.
Jeżeli się nie powiedzie to nie będę miał już powodów do zmartwień, bo będę trupem. Nie wiem jednak, co miałbym zrobić jeśli mi się uda, bo nie będzie już do czego wracać. Tak jest cena.

1 komentarz:

  1. Clint, no weeeeź! Nie dowie się :P

    James, jesteś w czarnej dupie tak czy siak. Trochę ci współczuję.


    OdpowiedzUsuń