Wszyscy (oprócz Jamie'go, bo psuje całą zabawę) miejsce, w które chcielibyście się wybrać na wakacje, przynajmniej teoretycznie, bo rozumiem, że obecnie nie macie czasu nawet pomyśleć o wypoczynku.
N: Znowu mam jakieś dziwne deja vu, bo wiem, że podobne pytanie już było, ale nie mam ochoty przeglądać czterech setek postów, więc jedziemy raz jeszcze:
Gdziekolwiek, gdzie miałabym ciszę, spokój i bliskość natury.Sam:
Gdzieś w góry. Po wspinać się, pooddychać świeżym powietrzem, mieć chwilę czasu tylko dla siebie. Pomarzyć można.
Yelena:
Byłam w wielu miejscach, ale chyba chciałabym kiedyś wrócić do domu... znaczy do miejsac, w którym mieszkałam jeszcze z rodziną. Chyba byłoby miło.
Clint:
Żeby zwiać od SHIELD na więcej niż kilka godzin, musiałbym wylądować chyba na bezludnej wyspie na środku Pacyfiku. I to w sumie nie jest taki kiepski plan, pożyczę tylko skrzydełka od Wilsona.
Tak N, po dodaniu pytanie też mi się wydawało, że coś podobnego było, ale kto by spamiętał to wszystko na 400 postów :D
OdpowiedzUsuń