20 kwietnia 2015

Astrid Löfgren

Jaaaaaames, tęskniłeś? Zapytam cię o coś, co może nie sprawi ci większego kłopotu i nie wprowadzę cię tym samym w opłakany stan. Jaką lubisz broń? Masz jakieś ulubione "zabawki"? Uchyl rąbka tajemnicy z czego obecnie korzystasz. Kiedyś miałam się ciebie zapytać o ulubiony alkohol, ale zapomniałam, więc korzystam z okazji, że pamiętam teraz, i o to też pytam.
Yelena, czy kochałaś kiedyś kogoś tak mocno, że zrobiłabyś dla tej osoby wszystko? Kogo, jeśli tak?
N: Mam rozpisek wszystkich broni WS z CA:WS, chcesz?

Yelena:
Nie. Nie miałam okazji, nie zdążyłam.
Bucky:
Nie mam żadnej ulubionej i nie widzę powodu do tego, by ją mieć. 
Jednak od Waszyngtonu mam przy sobie Derringera 357 i nie wystrzeliłem z niego żadnej kuli. Traktuję to jako moją... ampułkę cyjanku. Mam też na pamiątkę Gerbera Mark II. Jeśli można tak powiedzieć- lubię noże. 
Obecnie? Mam przy sobie kilka noży, kilka granatów, dwa Skorpiony sześćdziesiątki jedynki, dwa SIG-sauery i Barrette M82, Potrafię to dobrze schować.
Grzecznie o nie poprosiłem, nadal lubią mnie rozpieszczać.

1 komentarz:

  1. N, broni to akurat mam rozpiskę. Ale dziękuję :)

    Yelena, a chciałabyś?

    James, to gdzie ty to chowasz?
    Ja wiem, ja wiem... masz taki urok osobisty, że nikt ci się nie oprze. Za bardzo cię wszyscy rozpieszczają, oj za bardzo, no ale coś ci się od życia należy, nie? Tylko nie bądź aż tak uprzejmy, bo już nikt w tych miastach nie zostanie :/
    Heloł, a alkohol?

    OdpowiedzUsuń