Wiem i robię to specjalnie. Jeśli sądziłeś, że ciągle będę ci współczuć i się nad tobą użalać to się myliłeś. Wystarczy, że ty robisz to przez cały czas.
I znów cię rozczaruję. Kłamców też spotkałam lepszych.
Nie potrzebuję czyjejś wiary w to, że jestem w czymś dobry, bo sam znam własną wartość. Dlatego żyję. Nie potrzebuję niczyjego współczucia.
Mówiąc waszym językiem: mam to całkowicie gdzieś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz