19 maja 2015

Astrid Löfgren

N, no przecież jest jedno, o co ci chodzi :P Pan Missing Person pewnie jest ściśle utajniony. Samo "missing" zobowiązuje.
Pani N to już chyba wiedzę wszechczasów zdobyła :D
Na pana MP to chyba wszyscy w Civil War się uwezmą. Zabijani przez niego członkowie Hydry przez opinie publiczną uważani będą za krystalicznych obywateli, więc będzie miał przekichane. Tatuśkowie IM i BP- też przekichane. Zemo- przekichane. Wrabiający go Rumlow- przekichane.
Czyli Buckyś znowu będzie robił za biednego szczeniaczka :P
Poszerzyłam swoją wiedzę na temat łucznictwa, judaizmu, przekleństw lat międzywojennych, tego, po ilu dniach odwodnienia występują jakie objawy i jeszcze sporo dziedzin się znajdzie. I kto mówi, że internet ogłupia!
Bucky, dlaczego nie wypada? Uszy mi nie zwiędną, oczy się nie wypalą. Wiem, że jesteś dżentelmenem, ale brzydko też trzeba umieć mówić.
Potrafię brzydko mówić, mam szeroki zakres słownictwa w tym zakresie i to w kilu językach, ale staram się hamować.
To było po prostu kilka bardzo miłych określeń.

1 komentarz:

  1. N, a wiadomo już, co porabiał podczas AoU? Wycieczka jakaś, czy jednak się może ukrywał? :D
    Liczę, że sobie biedaczek poradzi z tą kolejką wrogów, i że się od ich nadmiaru nie załamie :/ Obawiam się, czy się chłopak wyrobi, toć to tyyyyyle obowiązków.
    Swoją drogą, Bakuś coraz bardziej kojarzy mi się z takim "chłopcem na posyłki". Potrzebny, ale niepotrzebny. Biedny Bakuś.
    A widzisz, możesz teraz zabłysnąć w towarzystwie. Same plusy!

    Bucky, no to zarzuć w jakimś języku. Po szwedzku możesz - jeśli znasz - albo po niemiecku. Nie daj się prosić! Ciekawa jestem co to takiego.

    OdpowiedzUsuń