13 czerwca 2015

Blue Greyme

No to dawaj! Piszemy twoją biografie. Tylko najpierw musisz mi opowiedzieć swoje życie, bo póki co to mam materiał na książke z anegdotkami z młodości pewnego pana Jamesa Buchanana Barnesa.
Czekam na więcej.
To dobrze że masz ostatnio dobry humor. Bardzo dobrze.
N: Jeśli chcesz zapoznać się z rozmową o garnku, przejrzyj sobie posty z dziewiątego czerwca :)
I N się szarpnęła i skleiła ci okładkę w paintcie :P I tak, wiem, że cytat nie ten, ale improwizowałam.

Bucky:
I w tym momencie zaczynają się już schody, bo jednak mógłbym opowiedzieć tylko część.
Tak naprawdę to miałem tylko młodość, bo spadłem z pociągu niecały tydzień przed moimi dwudziestymi trzecimi urodzinami. 
Powiedz o czym chcesz posłuchać, a postaram się przypomnieć sobie jak najwięcej. O tym, co było na wojnie? Przed wojną? Po wojnie? Korzystaj póki mam dobre dni.

8 komentarzy:

  1. Będę mogła dostać pierwszy egzemplarz? Z dedykacją? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej, ja chciałam zaklepać :(!
      Z dedykacją od Blue czy od Buckysia? Tej drugiej to byś chyba nie chciała :P

      Usuń
    2. No dobra, przez grzeczność zaklepuję drugi egzemplarz :D Ewentualnie trzeci, bo Blue, jako autorka ma pierwszeństwo. A Bakuś i tak swojego nie będzie miał. Tak, trzeci jest mój!
      Od Blue i od Bakusia oczywiście także! Oj tam, pewnie napisałby wiele ciepłych słów <3 A napisałby to krwistym atramentem, tak dla podkreślenia swoich miłych myśli o mnie.

      Usuń
    3. O tobie, Astrid? Dam sobie rękę uciąć, że mnie bardziej nie lubi :P
      N genialna okładka :D
      I też chcę egzemplarz! 4 może być :) Wymagająca nie jestem.

      Usuń
    4. Kto się czubi, ten się lubi :D
      Też chciałabyś od niego dedykacje? Chyba lepiej nie.
      Mam talenta, nie :P?

      Blue, zbieraj się, będziemy pisać biografię!

      Usuń
    5. Właśnie, N ma rację, kto się czubi, ten się lubi, a więc James cię wielbi niesamowicie, Ana :D

      Usuń
    6. Tak Astrid, oboje się bardzo wielbimy :P (od razu mówię, że to ironia!)
      N za dedykację jednak podziękuję, lecz Blue nie odmówię. A co do twojego talentu to ja nigdy nie wątpiłam :D

      Usuń
  2. O matko matko dziewczyny <3 juz widze te kolejki :D
    N, jeśli mnie poprowadzisz, piszemy. I dziekuje za okładke :"3 cudowna jest!

    James, to moze zacznijmy od tego co było przed wojną. Wszystko co pamiętasz.

    OdpowiedzUsuń