9 lipca 2015

Julia Szałwińska

N poprawiłaś mi chumor a jak! Uległam i przeczytałam jeszcze raz "Kamienie..." ,,Tylko świnie siedzą w kinie!" Uśmiech na pół twarzy :D
Pierdołowatość Bucky'ego zawsze poprawia humor. Dlatego jest boski <3
"Kamienie..." były bezsprzecznie moją ulubioną lekturą. Miła odskocznia od wszystkich Konradów, Kordianów, Mickiewiczów, Słowackich i całej reszty. Matko, jak ja nie cierpiałam prozy.
Clint zgodzisz się ze mną że koty to zło?
Nienawidzę kotów. A przynajmniej tego, którego przyniosła Lila. A on nienawidzi mnie. Tylko, że skubaniec może rzucić się na mnie, a ja na niego nie. To ma być sprawiedliwość?
Yelena co sądzisz o tym upierdliwcu Buckym?
Zależy. Dość specyficzny facet, żeby nie powiedzieć, że dziwny. Raz miało się wrażenie, że mimo wszystko nadal ma sobie "to coś" i często bywa wręcz uroczo nieporadny, a innym razem chciało mu się skręcić kark i wrzucić do głębokiej dziury. Przeważało to drugie.
James koty czy psy? Pewnie walniesz taką odpowiedż że jeszcze pożaluję że zapytałam ale cóż... zaryzykuję.
Koty. Można powiedzieć, że nawet je lubię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz