17 kwietnia 2016

Astrid Löfgren

N, aż nie wiem czy się cieszyć, że tor wydarzeń nie jest sztampowy czy przeklinać twórców, że postawili na bardzo skomplikowane rozwiązania, wymagające abstrakcyjnego myślenia na bardzo wysokim poziomie.
Oo, jak odejdzie, to pewnie nawet się ucieszę. Musiałam sobie wygoglować tego pana. Zastanawiające, że Henryka VIII już grał. 
/Mam tylko nadzieję, że oni sami wiedzą, do czego tak naprawdę dążą i nie wyjdzie jak z Chinką.
/Tak myślałam, że coś pomyliłam. Pan Meyers nie może przecież grać Henryka VIII, bo też żył kilka wieków później, niż dzieje się akcja. Ale ma grać króla jednego z królestw angielskich. Pomieszałam niechcący "Wikingów" z "Dynastią Tudorów", mój błąd :P
James, no i co w związku z tym? Możesz wypominać, nie zabraniam.
A więc jednak byłby opór i to spory. Myślisz o nim czasami? Wiem, jak to może zabrzmieć, ale nie chodzi mi o żadne podteksty czy coś w tym stylu.
Okej, to ja wolę jednak nie wiedzieć nic, siedzieć pod ciepłym kocem z kubkiem herbaty i patrzeć w gwiazdy bez myśli, że przylecieli kosmici i jakieś psy kogoś tam zaatakowały. Hydra nie byłaby Hydrą, gdyby czegoś nie knuła. Są jakieś poszlaki czy to na razie przypuszczenia?
/Nic w związku z tym. Nie mam najmniejszej ochoty na zabawy we wzajemne wypominanie sobie czegoś, bo to do niczego nie prowadzi.
/Mam opory przed proszeniem o pomoc akurat jego, nie przed proszeniem samym w sobie. To różnica. I tak, czasem myślę. Jak o wszystkim, co było kiedyś.
/Nie wiem do końca, o co chodzi z tymi kosmitami, bo tutaj trzeba by się głębiej zagłębić w temat i olać wszystko, o czym trąbią media, ale od czasu do czasu słychać o kolejnych aferach, które wywołują. Są niebezpieczni i tyle. Czasem ułatwiają nawet robotę Hydrze, która dzięki nim nie musi bawić się w odwracanie uwagi i szukanie kozłów ofiarnych. I wiem tylko, że coś knuje, ale nie wiem co. I jakoś nie ciągnie mnie już do tego, by się dowiedzieć.

1 komentarz:

  1. N, nie zdziwię się, jeśli Chinka przeżyła. Naprawdę się nie zdziwię, chociaż tam raczej nie ożywiają.
    E tam, to tylko parę wieków przeskoku :P Wszystko by się dało, już twórcy by coś wymyślili. Zjednoczenie Anglii nam się szykuje.

    James, zawsze to jakiś pretekst do irytowania ludzi.
    Uparty jesteś. No to zapytam: co myślisz? Nie musisz odpowiadać.
    Ale informacja, że to kosmici, ma charakter jawny, tak? A ich aktywność w kwestii ścigania ciebie zmalała, zwiększyła się, jest taka sama? Prędzej czy później się dowiesz.

    OdpowiedzUsuń