N, nie zdziwię się, jeśli Chinka przeżyła. Naprawdę się nie zdziwię, chociaż tam raczej nie ożywiają.
E tam, to tylko parę wieków przeskoku :P Wszystko by się dało, już twórcy by coś wymyślili. Zjednoczenie Anglii nam się szykuje.
/Zapewne wstrzymała tylko oddech i kiedy Ragnar wraz z familią zniknął z widoku, wypłynęła i pobiega przez góry do Paryża, by ostrzec Franków przed najazdem wikingów. Dlatego zdążyli wybudować taką flotę (promo 10 odcinka) i wypłynąć Normanom na przodek. Na pewno tak było.
A co do ożywiania - z promo widać, że Lagertha obrywa w taki sposób, że zwyczajnie nie mogłaby tego przebić. A to, że będzie sezonie 4b to pewniak.
/Te cztery czy pięć wieków w jedną czy drugą stronę, co za różnica. Przynajmniej wyjaśniłoby to zbroje i hełmy z tamtego właśnie okresu oraz popularność kuszy.
James, zawsze to jakiś pretekst do irytowania ludzi./Ale na to akurat nie mam teraz ochoty. I jestem uparty? No nie mów, naprawdę?
Uparty jesteś. No to zapytam: co myślisz? Nie musisz odpowiadać.
Ale informacja, że to kosmici, ma charakter jawny, tak? A ich aktywność w kwestii ścigania ciebie zmalała, zwiększyła się, jest taka sama? Prędzej czy później się dowiesz.
/Znałem Steve'a przez prawie piętnaście lat, czyli przez większość życia. Tamtego życia, znaczy. Niemal zawsze był obok, więc bez względu na to, co sobie przypominam, on jest w tych wspomnieniach. Młodszy, starszy, mniejszy, większy, wyraźny lub zamazany, ale jest. Nie ważne jak się staram, nie wyrzucę myśli o nim ze swojej głowy na długo, bo zawsze wracają.
/Tak, media nadawały o tym, że wszyscy ci nadzdolni, którzy pojawili się w ostatnim czasie, mają jakieś tam zmutowane, kosmiczne geny czy coś w tym stylu. Były jakieś obrady na ten temat, ponoć nawet SHIELD się udzieliło. Można stwierdzić, że ich pojawienie jest na rękę także mi, bo dzięki nim mniej ludzi interesuję się mną. W końcu jestem grzeczniejszy od nich, a nawet jeśli w coś się wplątam to o tym, że to byłem właśnie ja, dowie się raczej tylko wąskie grono zainteresowanych, nie cały świat. Nie narzekam z tego powodu.
N, jeszcze trochę i pomyślę, że to całkiem prawdopodobna wersja.
OdpowiedzUsuńOj tam, Lagerthę ktoś na pewno uzdrowi. Czary mary i po krzyku. Ale to było do przewidzenia, że w finałowym odcinku niemal każdy otrzyma śmiertelny lub prawie śmiertelny cios.
W sumie lepsze pójście "troszkę" w przód niż powrót do szmacianych sandałów i obrzucania się kamieniami.
James, wiem, szok i niedowierzanie, że zdołałam na to wpaść. Aż jestem z siebie dumna.
A tak szczerze: chciałbyś zapomnieć, że w ogóle ktoś taki istnieje?
Czekaj, chwila, bo nie wiem czy łapię. Ci kosmici, to "nadzdolni", którym przypisuje się "kosmiczne geny", tak? Grzeczniejszy czyli co? Oni biegają i zabijają ludzi na ulicach? No to musisz się strasznie nudzić skoro o tobie troszkę zapomnieli.