A jeśli to byłaby ich tajemnica do grobowej deski? Choć nie wiem czy Bucky potrzebuje bardziej psychologa czy po prostu przyjaciela, który ukoi jego skołatane nerwy?
Będzie sexy flexy xD Wiesz, nie wiadomo jak oni sobie tą kurtynę wyobrażają xD
/To wciąż byłoby świństwo, bo zwyczajnie by go oszukali. Podstawiliby mu przyjaciela, z którym miałby rozmawiać i pewnie w końcu tak by się stało. Ale ten przyjaciel nie byłby żadnym przyjacielem, ale gościem, któremu płacą za wyciąganie z niego informacji o rzeczach, o których Bucky mówić nie chce.
/No jak to "jak"? Przecież to był taki wielki, metalowy płot, który pociągnięto przez pół Europy. Chyba logiczne, nie?
+ Zerknij na to. To przez tę kurtkę, na pewno.
Bucky ci wybaczył, czy jeszcze nad tym "pracujesz"? Mówiąc, że inni zasługują wstawiasz się w pozycji ofiary, tak żeby człowiek powiedział, że ty też zasługujesz i poklepał po plecach. Klepać nie będę po pewnie dłoń mi odpadnie.
/Bucky wybaczył mi...? Przepraszam, ale nie wiem, o co dokładnie ci teraz chodzi. O to, że wtedy nie udało mi się go złapać?
/I nie, naprawdę nie taki miałem zamiar. Inni ludzie zasługują na współczucie o wiele bardziej, ponieważ ja w większości mierzyłem się z konsekwencjami własnych decyzji, nie czyichś. To różnica. Znacząca.
No wiesz, wypadki się zdarzają.. Pomyśl o takim ISIS, idą na kawę, pociąg i nagle "bum". A i tak sądze, że jesteś mniejszym złem./Chwila, chwila. Porównujesz mnie właśnie do terrorystów, więc sądzisz, że naprawdę wysadziłem to pieprzone ONZ? Nie zrobiłem tego.
Tj, niekoniecznie psycholog miałby być przyjacielem. Przyjaźń już jest jakaś psychoanaliza bo nie bez przyczyny przyjaźnimy się z tą a nie inną osobą.
OdpowiedzUsuńKurcze, taki ładny płot.. Magneto pewnie będzie chcieć go ukraść by do okoła domu postawić xD
Gdybyś go złapał cała reszta by się nie wydarzyła. A może daliby mu twoje serum i razem by was zamrozili. Ale to tylko puste gdybanie. Nikt nie jest nieomylny Steve..
Wiem, że nie zrobiłeś, twierdzę że wypadki się zdarzają. A jeśli coś twierdzę to, to że ty nic złego nie zrobiłeś.. Jesteś jedynie ofiarą..choć pewnie to cię wkurzy.