Do autorki
To drugi ras w ciągu dwuch dni kiedy pytam o Hitlera... Proszę nie myśl że jestem nmw zwolenniczką jego poglądów po prostu interesuję się historią a akurat on żył w tym czasie. Co do bloga GENIALNY. Włącz Worda i pisz książkę. Wspaniale wczuwasz się w postacie i gdy się czyta dziennik Buckyego można odczuć wrażenie że to on go pisał. Ps jak wydasz książkę to podaj tytuł z chęcią przeczytam. Żeby nie robić problemu z moją nazwą będe pisać ( a będe i muszę nadrobić dziennik Buckyego ) od następnych dni na mojim drugim końcie jako Polska Husarka 😁 Nareście znalazłam TEN blog.
/Może to nie książka - choć możesz to sobie wydrukować i będzie! - ale mam bloga z miniaturkami, do którego link znaleźć można po prawej (pt. Mój drugi blog). Może znajdziesz tam coś, co ci się spodoba. I cieszę się, że blog się spodobał :)
Do Bucky'ego/Proszę cię, ja wyglądam dobrze we wszystkim. Mógłbym nawet ogolić się na łyso.
Nie chciałam cię urazić. W dłuzszych włosach też dobrze wyglądasz. A może chodzi o mundur? "Za mundurem panny sznurem". Mam do ciebie Bucky pytanie i to bardzo ciekawe pytanie, które może wyjaśnić spory trwające jakieś... 70 lat? Więc moje pytanie brzmi: CZY TO PRAWDA ŻE HITLER ZAMIAST POPEŁNIĆ SAMOBÓJSTWO ZOSTAŁ ZABITY PRZEZ NA ROZKAZ HYDRY PRZEZ ZIMOWEGO ŻOŁNIERZA?
/A co do Hitlera - bez obrazy, ale jest to nieco głupie pytanie, na które odpowiedzieć można sobie samemu, używając do tego prostej matematyki. Hitler popełnił ponoć samobójstwo pod koniec kwietnia '45. Ja zaliczyłem skok życia na 4 marca '45. Minęły miesiące zanim w ogóle wdrożono Projekt Zimowego Żołnierza w życie, więc jakim cudem miałby zabić Hitlera? Stalin to już inna bajka, bo to akurat już moja wina, ale Hitlera nie tknąłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz