30 czerwca 2016

CZARNA HERBATA

Nie, chodziło o Steve’a, który jest w przedziale wiekowym 10-12 i Bucka jako Zimowego Żołnierza. Wyszukałam sobie to potato-coś tam. Nie. Nie. Czy mogę dostać krzesełko Winniego i specjalistów, którzy potraktują mnie prądem i wymażą ze mnie wspomnienie tego, co właśnie zobaczyłam? Błagam.
/Okej, naprawdę wolę nie wnikać w szczegóły, bo znów zrażę się do wszelkich ff. W przypadku potato tak właśnie było. Sam pomysł i te entuzjastyczne komentarze sprawiły, że nie tykałam żadnych ff przez dłuższy czas. To obrzydliwe i nie wiem co siedzi tym ludziom w głowach.
B: Za dobrze macie z takim przyrostem. Zaraz, to jakim cudem Kapitan jest stale gładko ogolony? Jak on to robi? Wikingowie nazwali Grenlandię tak, dlatego, że była zielona, gdy do niej przybili. Równie dobrze mogą być Wyspy Kanaryjskie. Cały rok dwadzieścia pięć stopni, bliżej. Brzmi lepiej?
/Dobrze? Żeby mieć gładką twarz, musiałbym goić się ze dwa razy dziennie. Mówię o sobie, bo jednak serum, które dostał Steve, jest inne niż moje i działa nieco inaczej. Poza tym, to Rogers. Żaden zarost nie może skalać tego ideału, prawda? 
/Grenlandia jest skuta lodem, Islandia jest zielona, więc sądziłem, że wikingowie mieli poczucie humoru i zrobili sobie jaja, nazywając je w ten sposób. Szkoda. No i nie, Wyspy też odpadają. Zbyt ciepło i ramię będzie mi się za bardzo nagrzewać, a gorący metal to nic fajnego.

1 komentarz:

  1. Ja wiem, że wyobraźnia nie ma granic, ale może nie w tym kierunku? Poza tym… Nie, po prostu nie. Możemy zmienić temat. Na przykład na Jamesa z Bucky Barnes: Winter Soldier vol.1 w którym kradnie jakiegoś świętego zwierzaczka, trzyma pod kurtka i karmi kawałkami z talerza, bo wyglądał „samotnie”?

    B: Znaczy dobrze, bo zarost jest fajny. A golenie się w takim przypadku mało ekonomiczne. Odzywa się moje pochodzenie… Nie ma chyba bardziej stabilnego temperaturowo miejsca. Może Islandia, ale tam znów dość zimno. To Portugalia? Tylko tam nie ma czego podbijać.

    OdpowiedzUsuń