25 czerwca 2016

Czarna Herbata

A tak, jak byłam w sklepie na granicy Polsko-Czeskiej, ja mówiłam po Polsku, sprzedawca po czesku i się dogadaliśmy .
Chwilowo nie, mam jeszcze sporo nauki, ale w sumie możesz podać te, których nie warto jakoś szczególnie czytać. Ha, w końcu moje komentarze nie mają długości eseju :)
/Jeśli chcesz sięgnąć tylko po zeszyty, które mają wpływ na główną oś fabularną albo chociaż jest w nich sporo odniesień do niej, a darować sobie te, które są tie-inami, bo... są, to zrezygnować możesz z: Blade #5, Black Panther #18 i #22-25 (niby ma pokazać to, jak buduje się stanowisko BP do rejestracji, ale tak naprawdę nie wnosi zupełnie niczego nowego), Cable & Deadpool #30-32 (znikome powiązania z CW), CW: The Initiative i The Return (nie wnoszą kompletnie niczego, naciągactwo na kasę), Thunderbolts #103-105 (radzę sięgać już po zeszyty od #110 w górę), z bólem serca muszę wpisać tutaj także Winter Soldier: Winter Kills (nie ma wpływu na CW, ale warto ją przeczytać jako osobną historię) i X-Factor vol. 3 #8-9 (wydarzenia nie mają tak naprawdę wpływu na fabułę CW).
B: Pokaż maksymalne możliwości ramienia.
/Brak hasła. Brak autoryzacji na wydawanie takich rozkazów. Walka tylko w przypadku zagrożenia lub wyraźnego rozkazu Dyrektora. Brak zagrożenia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz