#1 Oj, to przykro mi że chorujesz/chorowałaś tak często..Choć z drugiej strony "lepiej" dla nas, bo mamy co czytać ;D Wiesz wyzwanie nr 9 prawie na pamięć znam xD
Poprawiłaś mnie idealnie xD Ale to aż dziwnie, że Bucky nie ma schizofrenii xD
Ale ja i tak wierzę, że Ci pyknie szybko reszta xD
#2 Zamiast tulaska poklepanie po plecach, ale to też kontakt fizyczny! ;)
Pewnie to będzie wstępem do sprostowania pewnych wspomnień, a raczej ich przeróbek przez Lunkina..
/Kość źle mi się zrosła, miałam kilka problemów, więc jednak bywałam wtedy u lekarzy częściej niż przez resztę życia razem wziętą. Nie mogłam też prowadzić samochodu, bo z gipsem to raczej nie jest zbyt proste i nieco niewykonalne, więc doszła do tego komunikacja miejska. Ale teraz cię pocieszę, minął już ponad rok, więc będę musiała mieć wyciągnięte śruby, a rekonwalescencja potrwa pewnie z jakieś dwa tygodnie, więc będę siedzieć na tyłku. Będę mieć więcej czasu i postaram się wtedy naskrobać coś więcej :)
/Na tulasek jest jeszcze za prędko, ale potem to nadgonią. Słowo!
/Taka mała poprawka - przez Fennhoffa, który pracował z Lukinem, ale reszta się zgadza. Komiksowy Fennhoff zmieniał dobre wspomnienia Bucky'ego na złe, żeby przekonać go do tego, że to Amerykanie i Kapitan Ameryka są źli, a Rosjanie go uratowali, zmienili go w coś ważnego. I Bucky jeszcze się przekona, że choć pamięta sporo, nie wszystko jest prawdziwe.
S: No cóż, próbowałam być miła.. Mogę zabrać cię na lody, albo naleśniki.
/Nie mówię, że jesteś niemiła. Mówię, że szczera, a to nie to samo, prawda? I niestety, ale z bólem serca muszę odmówić. Może w przyszłości, gdy będę mógł opuścić stolicę Wakandy.
B: Masz się rozebrać?/Coś jeszcze? Zaśpiewać? Zatańczyć? Potrząsnąć czymś?
auć.. z jednej strony dobrze jest czymś się zająć by nie myśleć o bólu, czy o jakiejś rehabilitacji, a z drugiej strony, nie wiem czy pisanie w tym pomaga? Plus łączą Cię problemy ręczne z Bucky'm xD Nie mam prawa jazdy, więc zawsze smykam się busami/pociągami xD
OdpowiedzUsuńTo prawie jak z Katyniem - Niemcy, że to Rosjanie, Rosjanie że to Niemcy. Więc mam nadzieję, że Steve będzie obok i będzie to prostował..
S: A właśnie, co z kuchni nowoczesnej najbardziej ci smakuje?
B: Powiedziałabym, że "dotknąć", ale nie wiem czy to nie jest zbyt duży zaszczyt abym dotknęła tak cudownych mięśni twego zgrabnego ciała.