2 lipca 2016

O.

Moje serce Wam nie wystarcza? Powinnam wyjść i nie wracać...
I tego z tą ładną kreską? Trzeba Ediuemu podziękować nawet jeśli już nie żyje xD bo dzięki niemu to tak czy siak wszystko się zaczęło <3
/Przez swoje krętactwa z długopisami nie jesteś już godna przebywania w blasku chwały Winniego, więc a kysz ;)
/Pan Brubaker żyje i ma się świetnie, jest dopiero koło pięćdziesiątki. Postać Bucky'ego ma już ponad siedemdziesiąt lat, ale Winter jest dość świeży i po raz pierwszy pojawił się w 2005, więc dość niedawno. A żeby było zabawniej - twist z WS pan Ed wymyślił już jako dzieciak, ponieważ był fanem Bucky'ego i nie spodobało mu się to, że Bucky zginą poza planszą, nie pożegnany w godny sposób. A kreska nie zależała od Brubakera, a on rysownika z którym akurat współpracował, więc bywała różna. 
S: Czemu nie chcesz? Podnieca cie? 
/Broń Boże. To wciąż Bucky. Te dwie rzeczy nie idą w parze.
B: No na chwilę obecną kłóciłabym się więc wyskakuj z góry.
/Nie byłby to żadnej problem. Nie krępuję się ani trochę bardziej niż przedtem.

2 komentarze:

  1. Haha to skoro go uśmierciłam to będzie żył długo i szczęśliwie xD haha to on miał i serce i go nie miał dla Bucky'ego, zależy od uniwersum xD

    S: Dziwny jesteś...
    B: To co? Wołamy Steve'a do trójkąta?

    OdpowiedzUsuń