Haha ale to same gekony czy ich pokarm - świerszcze też planujesz nazwać? Choć tak głupio kogoś nazwać, co ma być zaraz zjedzonym, ale wtedy numerki do imienia można dodać xD
To tak jeszcze z parę razy i szaliczek będzie? xD
/Świerszcze, chrząszcze, karaczany, mączniki - tylu imion to bym nie spamiętała. Chyba, że wszystkie świerszcze nazywałyby się Bucky (+ numerek), wszystkie chrząszcze Winnie, karaczany Buchanan, a mączniki James.
/To wcale nie jest zabawne. Ten ogon wciąż się ruszał i to przez dobre kilka minut :PS: Nie chciałbyś Sama za zięcia? Lepszy byłby od Tony'ego Starka.. O ludzie, oko podbite penisem? :o a czy wcześniej nie mówiłeś o kolanie? Czyżby coś na rzeczy było?
/Łokciem też mi kiedyś przyłożył, więc trochę pomieszałem, wybacz. Kiedyś przypadkiem łokciem podbił mi oko, a kolanem zrobił mi sporego sińca na policzku. To jest na rzeczy.
/I nie, nie chciałbym go za zięcia, ponieważ byłby za stary. Rozumiem kilku, nawet kilkunastoletnią różnicę wiekową, ale prawie czterdzieści lat to już byt dużo. A drugiej kandydatury nawet nie skomentuję.
/Steve może mnie pilnować, ale to i tak nie jest gwarancja tego, że czegoś nie zjebię.
S: No ale Steve przypilnuje byś tego nie zrobił?
/I wciąż nie mogę przestać się śmiać z oka podbitego penisem. To by było boskie! Wiesz, super-żołnierz w końcu wszystko ma twardsze, więc kto wie. Wiesz, takie "Nie, panie władzo, to nie przemoc domowa. To po prostu mój chłopak za bardzo cieszył się na mój widok".., Boże, czemu ja nie mogę być normalny?
Hahaha to byś musiała i jakiś zeszyt zakupić na ich spisywanie, by nie było zamieszania z numerkami jak u lekarza xD
OdpowiedzUsuńOj tam, byłabyś oryginalna z ruszającym się szalikiem xD
S: No tak, łokciem między zebra.. Chłopak cię bije, czas lepiej gotować Steve, to tylko twoja wina.
No ale każdego potencjalnego kandytata będziesz sprawdzać?
B: ale nie zostawi cie, wiec to jest dobre.
Hahahaha i ten szok władzy byłby bezcenny!! Weź Steve dzisiaj trochę podźgaj xD