Mam nadzieję, że jedyną laską jaką zainteresuje się Bucky będzie drewniana do podpierania xD Ale odetchnęłam sobie xD
Powiem szczerze, że Sam mógłby tak gonić bandytów! Oni nie wiedzieli by o co chodzi i byliby tak skołowani, że sami by się poddali xD
Oj tam, od razu by depresja była wyleczona xD
/A któż może wiedzieć, co wydarzy się za jakiś czas? Na razie Bucky ma zbyt wiele na głowie, by przejmować się czymś tak trywialnym, ale kto wie, może kiedyś się to zmieni. Jak już pozbędzie się kilku problemów z głowy.
/Sam byłby pierwszym szybującym po niebie pingwinem <3 Mógłby zmienić też pseudonim, dostałby nowy, biało-czarny strój.
/Od razu wszystkie twoje choroby zostałyby momentalnie wyleczone. Na stałe :P
+ Pojawiła się nowa część "Nieba..."!
+ Pojawiła się nowa część "Nieba..."!
J: Czemu ci nie ufam?Nie wiem, ty mi powiedz.
S: Z Bucky'm, z całą resztą świata przeciwko wam, jak tam Wanda?
/Z Bucky'm bez większych zdań. Niestety nie na lepsze, na całe szczęście nie na gorsze. Jest stabilnie.
/Z Wandą... Cóż, tak samo, choć już mniej nas unika.
/Z całą resztą... Tak samo źle.
Jak się pozbędzie problemów, to powinien cieszyć się uzyskaną wolnością i oddychać pełną parą! A związek to znowu jakieś problemy! ;p
OdpowiedzUsuńSteve nie narobiłby problemów, Steve zrozumiałby.
xD
Piękna <33
J: Mam wrażenie za przeproszeniem, że taka zdzira z ciebie, co?
S: Dlaczego Wandzie nie pozwalacie się zbliżyć, może zauważyła wasz dystans i się wycofała? Też potrzebuje przyjaciół.