14 grudnia 2016

o.

No mając by fotkę Wandy Vision by się obraził? ;p Jak wygląda Vision bez ubrania? :D
Fakt, nie szalejmy, jeszcze ich rozstrzelają za bycie homo :(
Wgl dlaczego nie było pożegnania Jarvisa? Powinnyśmy mu zrobić stypę :(
/Ale na kogo? Na Tony'ego, że ją ma, czy na Wandę za to, że ją wysłała? Dylemat. A Vision bez ubrania wygląda tak. Dopiero później stworzył sobie swój zielony kubraczek i stylową pelerynkę.
/Będą wśród Komandosów, więc raczej nikt by ich nie zlinczował. Najwyżej uznaliby, że Bucky przez to wszystko ma nie po kolei w głowie, a Steve dopiero wyrwał się z rozpaczy i nie chce go płoszyć, więc też zachowuje się jak zboczeniec, więc trzeba zmrużyć oko. A w bardziej optymistycznej wersji - Komandosi to dość... specyficzny skład, który w prawdziwym świecie nie miałby racji bytu. Mamy tam Japończyka (wiemy jak w USA ich traktowano po Pearl Harbor), byłego siłacza cyrkowego, czarnoskórego żołnierza z wyższym wykształceniem (a wtedy wciąż panowały przecież rasistowskie nastroje, a czarnoskórzy stanowili ledwie kilka promili amerykańskich studentów, więc brawa dla Gabe'a!) i gościa, który zawierał w sobie wszystkie cechy, której nienawidziła eugenika, a który stał się nadczłowiekiem. Do tego Bucky najprawdopodobniej był żydem, więc bycie takim zboczeńcem też pewnie by mu wybaczyli, bo kto, jak nie oni?
S: Ale wtedy jak je odtrujesz to zrobisz im dobrze?
 Gorzej jak im pogorszę. Co byłoby dość prawdopodobne. Wiele rzeczy mi się nie udaje.
S: Może to jest te, jak to się zwało. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne? 
 Nie mam takiego zaburzenia. Po prostu nawet rysunki w kolorowankach muszą być po mojemu.
B: Czego się można było spodziewać
 

1 komentarz:

  1. Tej najbardziej intrygującej rzeczy nie widać :(
    Na myśl przychodzi pluton wyrzutków xD ale mimo wszystko w tamtych czasach to była choroba i groziło za nią więzienie, stryczek etc. No ale prawdziwi przyjaciele nie oceniają i nie opuszczają xD


    S: Nie jest tak źle? Ponoć ludzie widzą nas o 20% lepszymi niż my siebie oceniamy..
    S: brzmisz jak pan i władca, haha ty egoisto, biedne niedocenione kolorowanki.
    B: Twoja elokwencja powala na kolana.

    OdpowiedzUsuń