6 marca 2017

o.

#1 Hahahahhaha nigdy po tym zdaniu nie pomyślałabym, że LeFou może być gejem xD raczej to taka zasada że raz chcesz komuś przywalic a raz pocałować xD wiesz o co mi chodzi? :p
Co? Stucky, który ma jakby fundamenty to bycia prawdziwym jest fe? A naciagane Stony nie? O Boże! Ten wtt to nie wiem dla kogo jest :o
Tak, wiem że Indianie, ale Afro mają tendencję to podkreślania tego, że oni Amerykanami nie są, są Afroamerykanami xD
/Tak, wiem. Chodzi o typa, którego w jednej chwili się za coś nienawidzi, a w drugiej ma ochotę za coś wielbić - i Gaston takim typem jest. Chociaż filmu jeszcze nie widziałam, więc może naprawdę jest tam coś, o czym nie wiemy? Ale nawet jeśli, to po co tyle szumu? Jeśli były to zmiany typu Bestia zakochujący się w Gastonie, nie Belli, to też nie byłabym zadowolona, bo byłaby to poważna zmiana w trzonie całej opowieści. Ale nie wpadajmy w paranoję.
/Mnie najbardziej obrzydzają ff, w których Clint radośnie zdradza żonę, z którą ma TRÓJKĘ dzieci, bo to Natasha jest "tą jedną". Żony nie kocha, ba! nie toleruje jej nawet, ale jakoś o tym zapominał, podczas radosnego płodzenia sobie kolejnych potomków? A reszta drużyny ich oczywiście popiera, bo miłość to miłość. A rozwód? Co to? Antykoncepcja? Że co? Obleśne :/ Stucky typu "Steve kocha Bucky'ego, idzie do łóżka z Bucky'm, ale i tak kręci z Peggy/Sharon/kimkolwiek innym" nie trawię.
I: Jak się masz? Jak szkoła? 
 Przedtem było fajniej. Teraz jestem najmłodszy w klasie i taki jeden mi dokucza. Tata mówił, że mam nie dawać się prowokować, to mu przejdzie. Nie przeszło. Wciąż jest głupi i nie chce się odczepić.
G: Cześć księżniczko, jak laurka dla taty?
 Zrobiłam tacie kubek. Sama! Ciocia Laura pokazała mi jak się lepi z gliny i zrobiłam dla taty. i pomalowałam. Jest taki niebieski w giwazdki.
S: Co tam szykujesz dla miłości swego życia? 
 Cóż, aktualnie szykuję dla niego obiad? Który z grzeczności zje, udając, że jest dobry.
B: Cześć Buck! Czym zawstydzającym Steve się podzielisz?
 Nie no, raczej niczym. Nie będę go zawstydzać, bo się jeszcze biedny podłamie i ucierpi na tym jego męska duma. I co miałbym z nim wtedy zrobić?

1 komentarz:

  1. To źle że Gaston ma kumpli, jakby miał koleżanki to one by tak mogły myśleć xD
    Może się kiedyś doczekamy księcia geja? :p
    A nie sorry! Mamy, ale bi xD od Mulan Chen xD
    Bo te dzieci zrobił z obowiązku, nie z miłości. Jak możesz próbować stanąć na drodze jego szczęścia?
    No tak, przecież Steve nie ma morali starej daty i uważa że każdy może z każdym -.-

    I: Albo ci zazdrości albo cie kocha.
    G: Ciocia Laura? A co jest na kubku?
    S: Dalej nie umiesz gotować?
    B: Cóż... Postawić mu ja?

    OdpowiedzUsuń