19 kwietnia 2015

Astrid Löfgren

James, żebyś miał chęć do czegokolwiek to już jest jakaś chęć. Póki co to chyba tylko na dorwaniu Leo ci zależy. Więc na upartego można powiedzieć, że to jakiś twój życiowy cel.
A potem już zostaniesz całkiem sam.
Muszę mieć jakąś misję, nie potrafię funkcjonować bez jakiegoś jasno wyznaczonego celu.
Jestem świadom konsekwencji bardziej niż może się wydawać. Pozostało tylko zaakceptować ten stan rzeczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz