Kostium podobny do tego pierwszego kostiumu Capa z WS i na fotoshopie zapomnieli o ramieniu. Nie chodzi mi o kolorystykę tarczy, lecz o samą tarczę. Nie wiem, ja jak się do czegoś przyzwyczaję to zmian nie lubię i tak jest w każdej kwestii.To przeróbka tego kostiumu, więc nic dziwnego, że podobny :P
Nie, nie zapomnieli. Bucky jako Cap miał zakryte ramię (potem dostał od Fury'ego coś w rodzaju nanomaski, która nadawała protezie wygląd ludzkiego ramienia), bo nikt nie wiedział, że to on nim jest. Potem się dowiedziano, że nowy Cap to Bucky, a Bucky to Winter Soldier i miał trochę chłopak przerąbane.
Znalazłam jeszcze taki, o:
Ta wersja chyba lepsza, bo Buckysiowi dobrze w czerni.
W Thorze mieli tyle fajnych babek do pokazania i to spieprzyli i teraz mieliby wciskać kogoś nowego? To ja już podziękuję.
Co do inteligencji Thora wypowiadać się nie będę :P Ale z młotkiem zgodzę się, tylko żeby tym razem Thor nie nabrał się na iluzję -_-
Thor na pewno nie jest głupi, bo uczyli go najwięksi "mędrcy" Asgardu. Był strategiem, wojownikiem i przyszłym władcą. Zwyczajnie chłopak ma trochę zbyt wielkie to serducho i zbyt długo wierzył w to, że w Lokim nadal siedzi jego młodszy brat, którego znał od setek lat.
Już w T:TDW przejrzał iluzję Rogatego, więc uczy się na błędach :)
A jeśli tak to zwracam honor :) I owszem, owszem, całkiem nieźle ^^
OdpowiedzUsuńCo do Thora to mogli go uczyć, ale zależy jak na tych naukach uważał. Dla mnie Thor już zawsze pozostanie naiwnym, ślepym na pewne sprawy i w gorącej wodze kąpanym herosem. Clint np. też ma wielkie serducho, a tak wykołować się nie da. Poza tym Thor już zawsze będzie mi się kojarzył z tym lekko rozpieszczonym, dumnym bogiem z Asgardu, którym był na początku. Jego umiejętności też mnie jakoś nie przekonują. Gdyby nie ten młot, to Thor nic znowu takiego wielkiego by nie osiągnął.
A mogę się dowiedzieć, w którym tak mniej więcej momencie, bo aktualnie mi to chyba z głowy wyleciało :D