Czekaj, czekaj. Najpierw się dziwisz, że pomyślałam, że coś brałeś, a teraz przyznajesz, że jednak tak?
Ta malutka odrobina to jak gigantyczne zmiany. W sumie to dobrze, tylko sposób trochę nie bardzo, jeśli rzeczywiście takie stany osiągasz dzięki lekom i energetykom. Już lepiej jakbyś żarł czekoladę non stop. Efekty podobne.
O tak, o wiele lepiej się teraz czuję. Moje życie nabrało sensu dzięki tym zwierzeniom.
Niczemu się nie dziwę, zwyczajnie łamiesz moje serce tymi osądami, ma'am.
Z tego co mi wiadomo, wszelkie tabletki przeciwbólowe są całkiem legalne- to, skąd je biorę to już inna bajka, ale same w sobie, są. Biorę ich trochę więcej niż jest zalecane, ale to chyba logiczne w moim przypadku, bo inaczej by nie zadziałały.
Boli mnie wszystko; od czubków palców po cebulki włosów. Nie siedzę i nie rozpaczam, że chłopak mnie rzucił czy dlatego, że przytyłem dwa kilo, wiec wątpię, by czekolada jakoś pomogła.
Ma'am?
OdpowiedzUsuńWybacz, że tak przeze mnie cierpisz, ale osądy jednak trafne, musisz przyznać.
No są legalne, ale większość działa na podobnej zasadzie co narkotyki, więc naćpać się też można. Trochę więcej? Czyli 4 tabletki czy 3 paczki więcej? Tak, logiczne.
A zdziwiłbyś się jakie cuda czekolada może zdziałać. I tak nie musisz dbać o linię, więc wpieprzać możesz ile wlezie. Przecież ci smakowała, prawda?
Nie wiem czemu, ale jak to czytałam to po prostu się uśmiechałam. Może dlatego że jesteś taki piekielnie uroczo-gorzki.
OdpowiedzUsuńPróbowałeś słuchać muzyki? Wiesz, wkładasz słuchawki i odcinasz sie od tego beznadziejnego świata. Osobiście uważam że to pomaga.