Damy radę <3
Haha to nie powiem - tego musi mieć pięknego xD Aż się zarymowało więc to sama prawda ;D ale ostatnio było z nim źle, weź poczekaj z tym kopaniem ok? Haha wiesz, on atrakcyjny dla mnie to ze Steve'em a tak to jak "starszy brat" xD
/Och no, nie śmiej się. Też miałabyś problem z niegapieniem się, więc lepiej było kazać mu się zakryć :P
/U mnie działa to mniej więcej w taki sposób - pan Stan jako Bucky (np.kilk) jest całkiem całkiem, ale za to pan Stan jako pan Stan już nie bardzo. Na atrakcyjność składa się znacznie więcej czynników niż wygląd, więc jest to zrozumiałe. Wiesz, jestem w pewnym sensie jedną z tych, jak to Bucky mówił o nich w rozmowie z Astrid - "durnych małolat" (wszystkie nimi w jesteśmy, nie oszukujmy się, inaczej nas by tu nie było :P), którym podobają się tego typu niegrzeczni panowie.
O to mi chodzi, pumeks mam kremy nawilżające również, także chodź Złotko xD
Złotko? Może od razu Sreberko, co? I wybacz, ale od kremów czy pumeksu palce mi raczej nie odrosną, a to źródło mojego kompleksu.
Sebek mi się podoba, choć podobałby się bardziej gdyby miał nieco opaloną karnacje i piwne oczy xD Evans jest blodnynem o niebieskich oczach - zupełnie nie mój typ. Prywatnie nie znam, wiadomo że przed kamerami czy przed fanami i tak jest dozą grania chroniąca ich prywatność, więc nie wiem który by "spasił". Ale skupianie się na oglądaniu nie jest złe xD
OdpowiedzUsuńKompleksy trzeba przezwyciężać. Nie będę się śmiać ani patrzeć - ogórki sobie na oczy dam. "A świstak siedzi i zawija w te sreberko", nasuneło mi się na myśl.