A Steve pewnie chwilę rozbierania go z gorsetu traktuje jak świętość, więc zostańmy przy gorsecie dla nich xD/Steve każdą chwilę z nim traktuje pewnie niczym świętość. W końcu nie każdy dostaje drugą szansę. A właściwie trzecią, jeśli liczyć czas po Azzano.
Jeszcze tylko tęczy w tle brakuje! I spacerku w stronę zachodzącego słońca xD
Taki słodziak ma za mało cukru? xD
/A skąd wiesz, że Buckyś nie lubi tęczy? Może ją też podziwia, ale nikt go o to nie spytał?
/Oj tam, tyle lat żył na kroplówkach i nie wiadomo czym, że ta czekolada mu się zwyczajnie należy.
+ klik - widziałaś tę mini analizę?
S,B: No ale teraz już chyba praktykę macie za sobą i jest lepiej, co? A gdzie mieszkacie? Bo Jarvis was może nagrywać?
B: Jarvis? Kim, u diabła, jest Jarvis i dlaczego nie wiem, że nas nagrywa, Steven? Wiesz, miło by było wiedzieć, że jesteśmy nagrywani, gdy trenujemy cholerną praktykę!
S: Co? Nie! Jarvis nie... Nikt nas nie nagrywa, Buck. Choć znając ciebie, chciałbyś jeszcze dostać kopie, gdyby tak było. Ale niestety, nawet jeśli kamery znajdują się w każdym pomieszczeniu, T'Challa nie da ci do nich dostępu.
B: Proszę cię, jeśli chciałbym mieć takie nagrania, sam bym do nich dotarł. Spojrzenie na pewne sprawy z innego kąta mogłoby pomóc nam w pozbyciu się pewnych... niedociągnięć. Jak wyginanie mnie pod dziwnymi kątami, gdy...
S: Nie kończ, błagam nie kończ. Chyba, że mam się gniewać.
Co do takich rozkmin ostatnio widziałam to: https://www.youtube.com/watch?v=oFh_DRZoa2k dla mnie to jak Steve się całował na oczach Sama i Bucky'ego, to dla mnie Bucky miał minę jakby miał jej głowę oderwać, wiec coś w tym jest.. I chyba coraz więcej osób to widzi xD
OdpowiedzUsuńJakimi oni są szczęściarzami, nie każdy ma sposobność dostać drugą szansę a co dopiero trzecią.
Nutella! Naleśniki z nutellą!
S,B: Praktykujecie praktykę, a jak często? I dlaczego wyginasz Bucky'ego? Powinniście zamienić się rolami, co by Bucky miał sposobność pokazać co i jak mu się podoba. A ściany są dźwiękoszczelne? Czy cały zamek już usłyszał?