To by było coś! Choć prędzej jakiś autor ff by coś wydrukował, czy w pdfie "wydał" xD
Czyli wersja rozgrzewająca! Ciekawe jak chłopaki by lubili xD
O! Astrid nie, ale to pewnie z powodu nagiej klaty xD
On po prostu do nowej ekipy chciał się dostosować, ma tam ktoś symbole na ramionach? :p
Eee, a to nie jest tak, że oni są z przeszłości a my z teraźniejszości? Ja żadna Bułgarką czy ukraińską sprzątaczką nie chce być :o
Dla nich jako "przybysz z przyszłości" mogę mieć wagon czekolad xD
[link] Czytałaś?
/Może lubiliby bananowe kakao. Potrzebne jest gorzkie kakao, banan i migdały oraz mleko migdałowe, owsiane lub kozie. Pasowałoby do zdrowego wyglądu Steve'a :P
/Dostosować do nowej ekipy? Steve, Sam i Clint mają mundury i uzbrojenie, które zaprojektował najpewniej Stark, więc zapewne każde z nich miało gdzieś jakiś symbol Avengers, może nawet niekoniecznie na ramionach. Jedynie Wandę kto tam wie, w końcu ona poszła walczyć w gorsecie i leginsach.
/Gdyby działało to na takiej zasadzie, mogłabyś powiedzieć, że 3/4 marca 1945 roku pomiędzy taką a taką godzinę, pewną trasą przejeżdżać będzie pociąg Hydry z Zolą na pokładzie, do którego Bucky pod żadnym pozorem nie może wsiąść. Albo mogłabyś powiedzieć im jak złamać kody Enigmy :P Więc wybacz, ale możesz iść odwiedzić swoją młodziutką babcię.
I tak, czytałam. Ale dawno temu, chyba nawet na innym serwisie.
H: Chyba większość facetów ma problem z kobietami na wysokich stanowiskach? A Peggy chyba nic nie brakuje- mam na myśli doświadczenie i umiejętności.
Niewiele mamy tutaj kobiet na wysokich stanowiskach. Oczywiście mamy sekretarki, pielęgniarki, kobiety które jakoś zdobyły uprawnienia do pilotowania nieuzbrojonych samolotów czy kierowania ambulansami. Mamy również damy z SOE, ATS czy WAACs, jednak w dowództwo to głównie mężczyźni. To logiczne. Pomyślmy, po co komuś dowódca, który oficjalnie nie ma nawet prawa, by korzystać z broni? Bez obecności i zezwolenia mężczyzny, nawet niższego stopniem, nie mogłaby nawet obsłużyć działa.
I nie mogę zaprzeczyć, Peggy niczego nie brakuje.
S: W jaki to sposób?
Oprócz robienia sobie krzywdy w jakiś widowiskowy sposób? Potrafi być wyjątkowo... czarującym człowiekiem, jeśli zechce, więc nieraz bywał swoistą gwiazdą wieczoru. Kochają go kobiety i cóż... chyba nie tylko. Oczywiście niczego nie sugeruję, broń Boże, Bucky jest normalny, Chodziło mi o to, że bywa charyzmatyczny.
B: Zjem z tobąNaprawdę nie mogę, ma'am. Nie głoduję, nie muszę zabierać jedzenia cywilom.
Bucky by pewnie prędzej banana zjadł niżeli do mleka koziego je dodał xD no ale ktoś musi jakiś składnik podebrać Steve'owi xD
OdpowiedzUsuńMoże im nie zrobił xD Ach, on tyle dla nich zrobił a oni mu się tak odwdzięczają :o Ale dla Starka to chyba normalne, że traci przyjaciół?
No ale gdzieś było wspomniane, by takich tematów nie tykać xD ale dobrze wiedzieć na swój xxx komentarz xD
Ładny fik!
H: Sekretarka to wysokie jak dla kobiety stanowisko? I "jakoś"? Skąd ta mała wiara w płeć piękną?
S: Każdy jest normalny? No chyba że z Hydry to wtedy nie.
B: To patrz jak ja jem