20 września 2016

o.

Albo Steve przekupuje Bucky'ego bananami by ten nie był zbyt blisko blendera?
Ale jak wypowiem swoje zdanie Steviemu to on się pewnie ucieszy... xD Toć wiemy, że Wanda święta nie jest, ale hej! Kto jest? No właśnie no i muszę mu się jakoś podlizać xD Jakże można mnie nie lubić? ;(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Serio? Teraz to już nie powiem jak mi przykro... Muszę dobić do tysiaka w postach, wtedy będzie lepiej bo będzie xxxx xD

Myślałam, że od razu skrytykujesz za odgapianie stylu Wintera! ;o Gdzie jest krytyka?! ;p
/Oj tam, Bucky nawet bananem potrafiłby coś zdemolować lub zranić siebie albo kogoś, blender mu do tego nie potrzebny. To jest zdolny chłopak.
/Skończ wypominać mu to, że nie złapał Bucky'ego, a zacznij chwalić za to, że w końcu go znalazł, a może ci wybaczy i się odobrazi :P

/No co poradzę, że jak piszesz "XXX" na myśl od razu nasuwają mi się te wszystkie rozmowy z kącika i dyskusje z Bucky'm? Ale jeszcze jakieś czterysta postów i będzie tysiak!

/Chciałam skrytykować, ale Herbata zepsuła mi dzień, podrzucając wiadomość o tym, że Bucky wróci do Natashy. Rozpaczam więc i nawet na krytykę nie mam weny. A ja przecież tak lubię krytykować! 
H: Wolisz nim sam być?
 Tego bym nie powiedział. Wolę uważać, że każdy sam sobie jest wzorem i kowalem swojego losu.
S: Okropne, że świat na ten fakt milczy. 
 Ciężko uwierzyć w takie raporty. Sam nie chciałbym w to pewnie wierzyć, gdybym nie zobaczył tego na własne oczy. Pewnych rzeczy nie chce się do siebie dopuszczać.
B: Ależ mnie nie okradasz, czym chata bogata. Sama w tych czasach musiałam kraść, szpiegiem nie jestem ale ręce sprawne mam.
 Naprawdę nie mogę, ma'm. Nie głoduję, więc proszę, skoro sama czasem musiałaś kraść, zachowaj to dla siebie. Tym sprawisz mi większą przyjemność.

2 komentarze:

  1. CO? Dlaczego wróci do Nataszy? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jemu to lepiej banany od razu obrane dawać ;o O spustoszenie spowodowane skórką byłoby mniej xD
    Już ile czasu nie wypominałam?! Długo!
    Musimy chyba jakąś poważną rozmowę przeprowadzić, ja grzeczne dziecko jestem proszę mi nie dodawać xD

    H: Każdy jest, za to ciebie historia dobrze zapamięta.
    S: Udało wam się kogoś uratować?
    B: Nie mów, że dbasz o linię

    OdpowiedzUsuń