22 listopada 2016

o.

Ty to powiedziałaś nie ja xD mam mniej brudne myślenie o nich xD
A mówiłam Samowi by poszedł po kota, mówiłam a on nie, to jego wina! :p a tak poczuliby się lepiej xD
/Ale przynajmniej już nigdy nie zarzucisz mi, że jestem stuckyfobiczna!
/A dlaczego to znów biedny Sam ma komuś pomagać? Ma dbać o wszystkich, a jego to już nikt nie zapyta jak się miewa... Biedny Sam.
V: Jest tak, nie martw się.
 Mogę więc powiedzieć, że cieszę się z tego powodu.
T: Sam go możesz trzasnąć?
Wtedy na pewno dopuści mnie do negocjacji i zapomni o wpadce z Raftem. Genialny plan.

1 komentarz:

  1. Nie zrobię tego <3 Jestem z Ciebie dumna!
    Bo jak pójdzie w nocy to go nikt nie zauważy i będzie w stanie zgarnąć kota, który jemu będzie mruczał do spania? ;p

    V: Piąteczka Vi!
    T: No wiesz, może powinieneś zostać odsuniętym?

    OdpowiedzUsuń