6 lutego 2017

Astrid Löfgren

N, raczej były subtelne i nie bezpośrednie, np. krzyż Athelstana, który Ragnar zachował. Serial w końcu o wikingach, więc i pogaństwo bardziej dosłowne.
Nie wiem, ale chyba nie, bo to król, co nie? Czytałam, że pan biskup wzorowany jest na członkach grupy duchownych, którzy sposobem bycia przypominali późniejszych templariuszy i porównywany do jakiegoś tam króla, ale to chyba nie był ten Edmund.

Niech dadzą siostrę dla Grace <3 Biedna musi się męczyć z trzema chłopami :/
/Czytałam ten wywiad, ale pamiętam też, że przedtem mówiło się o tym, że pan Mayers ma grać króla ostatniego angielskiego księstwa, dlatego pomyślałam, że mimo zmiany planów, jego postać mogła zostać oparta na Edmundzie Męczenniku, który ścierał się z Ubbe i Ivarem, i został zabity przez tego drugiego, kiedy odmówił porzucenia wiary. W końcu "Wikingowie" to raczej serial pseudo-historyczny niż historyczny i podobną mieszanką jest choćby Rollo czy Ragnar.

/Mam dziwne wrażenie, że księżniczka Grace byłaby zazdrosna o konkurencję :P Ale nie mówię nie, może trzecie dziecie się pojawi i to tej płci, która jest w mniejszości w ich domu. Włosy papy Bucky'ego przynajmniej by odsapnęły od warkoczyków.
Misty, to chyba trochę nie wygodne, bo zdaje się, że lubisz swoją pracę?
 Trochę to mało powiedziane. Kocham swoją pracę, choć wiem, że nie należy do najbezpieczniejszych. Ale trzeba ustalić inne priorytety i głupio nie ryzykować.
Sam, każdy plan jest dobry. Na strach masz jeszcze czas, korzystaj z życia póki się da. 
 Lepiej nie przedobrzyć z tym korzystaniem z życia, we wszystkim trzeba znać umiar. I już wiem, co zacznę jutro robić. Skręcać łóżeczko. Może się wyrobię. 
Steve, wcześniej tak nie było? Co ta emerytura robi z ludźmi...
 Wcześniej mieli na to znacznie mniej czasu, więc i byli mniej nieznośni. Teraz są coraz bardziej nie do zniesienia.
Bucky, no nie mów, że ci się nie podoba w trykotach. Musi wyglądać sexy.
 W normalnym mundurze jest sexy. W tych trykotach to chodzący środek antykoncepcyjny i to ze stuprocentową skutecznością.

1 komentarz:

  1. N, myślę, że dobrą strategią będzie nie szukanie pierwowzorów postaci, tylko założenie, że wzięły się one z dupy, ale są czy mogą być sensowne. Może mniej będzie boleć bzdurność. A serial i tak mocno się zaplątał i odszedł od jakiejkolwiek linii historycznej.

    No to na pewno, ale równowaga sił musi być! :P

    Misty, no to obyś nie była jedną z tych mam, które wracają do pracy po dwóch tygodniach.

    Sam, uwierz, w takim korzystaniu nie ma umiaru. Po prostu nie ma. Skręcanie łóżeczka jest fajne! Ile masz na to czasu?

    Steve, to się im odwdzięczcie jakoś.

    Bucky, powinieneś to opatentować.

    OdpowiedzUsuń