6 lutego 2017

o.

A może jakieś natchnienie, wen z nią nadejdzie? To by dopiero było piękne!
Haha no pewnie gdyby Bucky to usłyszał, to ten "juice" by dał xD
I temu też każdy się boi cokolwiek zrobić i powiedzieć xD Foch Bucky'ego może by jakoś dało radę się znieść, ale Kapitana Ameryki? Toż to by była hańba na 123456698281819 pokoleń w przód!
Ale ogólnie współczuję jej w ogarnianiu xD
/Więc proszę bardzo, możesz iść przodem i zdasz mi relację. Będę cię wspierać mentalnie!
/Albo stwierdziłby "Steve, ty chamie!" i wyrzucił go na kanapę, strzelając focha, bo może i nikt mu nie zabroni :P A po chwili pękłby pierwszy i zawołałby Steve'a z powrotem, bo gniewanie się na niego jest wyjątkowo nieopłacalne.
/Przecież nie mówię, że sama bym takie chciała, bo układanie tego musi być mordęgą. Ale na efekt męki kogoś innego fajnie popatrzeć :P
M: Co masz na myśli? Proszę bardzo moja droga.
 Co mam na myśli mówiąc, że są specyficzni? To chyba coś, czego nie muszę tłumaczyć.
S: No.. trochę to zalatuje krypto miłością..?
 Prędzej bym się pochlastał, niż pomyślał o Barnesie w taki sposób. Brrr...
S: Daliście się omamić bezstresowym wychowaniem? O Boże, współczuję wam!
 Dzieciaki nie sprawiają większych problemów, nie sprzeczają się, nie grymaszą, więc nie uważam, by nasze metody wychowawcze były jakąś szczególną porażką.
B: Racja, nie.. Ale. Mielibyście wtedy o jeden powód mniej do kłótni?
 Nie żremy się o to, to tylko takie żarty. Jak się sprzeczamy, trwa to góra kilka minut. A każda grubsza sprzeczka w końcu kończy się seksem, więc wychodzi nam na dobre. 

1 komentarz:

  1. Jesteś młodsza a ja Ci przecież zazdraszczam, więc idź przodem! Będę mieć większe powody do płaczu w nocy xD
    No tak, nie ma to jak darmowe ogrzewanie i drapanie po pleckach <3
    Haha ale to było uroczo wredne <3333


    M: Kompletnie nie wiem o co ci chodzi. https://m.popkey.co/afb959/rwbwX.gif
    S: A czy teraz właśnie tego nie zrobiłeś?
    S: No ale trochę musicie się przy nich namęczyć.. Chyba, że w ten sposób chcecie im coś wynagrodzić, a to też chyba zła droga?
    B: Nie ma to jak seks.

    OdpowiedzUsuń