Doprawdy tylko dlatego jesteś niebezpieczny? Aha.Dobra, jestem zagrożeniem, ale przecież nie urywam nikomu głowy bez powodu. A zirytowanie mnie już można pod taki powód podciągnąć, bo dość łatwo się wkurzam.
Jacy wszyscy. No już tak nie generalizuj. Nie jest tak źle, to tylko połowa świata.
Postaw się na jego miejscu. Potrafisz sobie wyobrazić, co byś zrobił?
Połowa. Normalnie lżej mi się zrobił na sercu.
Dlaczego wszyscy każdą mi stawiać się na jego miejscu? Może niech ktoś jemu każde postawić się na moim, co?
Dobrze zrozumiałam, że jesteś w stanie zabić każdego, kto cię zirytuje?
OdpowiedzUsuńZnowu wszyscy. Wszyscy przeciwko tobie, ta?
Myślę, że próbował i to nie raz. Łatwiej jednak postawić się na miejscu kogoś, kto stracił tylko i aż przyjaciela niż na miejscu kogoś, kto stracił wszystko. Tak mi się wydaje.