Ja wiem, talenty, doskonałość, wspaniałe umiejętności, niepowtarzalne możliwości, ale będę wątpić, oj będę. Co poradzę :(
O tym samym pomyślałam, ale przemilczałam już motyw podbudowania, bo jeszcze bardziej wyszłoby na jaw, że go nie doceniam.
Sama musi być więcej. Nie widzę innej możliwości. Goła klata to pierwsza nowa-nie nowa rzecz, która musi go spotkać. A potem czas na linię Bucky-Sam <3
/Dzięki koleżance Herbacie wszystko się wyjaśniło. To nawet nie jeden z jego licznych, wspaniałych talentów, a po prostu podręcznik i urozmaicone życie uczuciowo-erotyczne. A ty śmiesz w niego wątpić :P!
/Bo nie doceniasz i dlatego Bucky ostatnio taki działający na nerwy się zrobił. Dawno go nie chwaliłaś, ot co.
/Powiedziałabym, że można to połączyć, ale... Chyba lepiej nie.
Steve, nigdy bym nie pomyślała, że to umiesz. Serio. W sumie Bucky’ego prędzej bym podejrzewała o takie umiejętności ze względu na siostry właśnie, ale ciebie? A w życiu. Co potrafiłeś szydełkować i dziergać najlepiej?
Za to mogłaby być sztuką pełną emocji. To mogłoby funkcjonować na zasadzie takiego filtru. Mógłbyś spojrzeć na to, co w tobie siedzi tak trochę z boku.
/To po prostu rzeczy, o których nie pisano w żadnych książkach, i o których mało kto wie. Miałem artystyczny dryg, więc kiedy udało się zdobyć jakieś materiały, nici i włóczki, robiłem coś, co przy odrobinie szczęścia można było później sprzedać. Czasem też po prostu coś ozdabiałem, albo odnawiałem.
/Kilka razy nawet próbowałem, ale zazwyczaj kończyło się na odłożeniu szkicu na bok. Mam więc całą kupkę nieskończonych szkiców. Co mnie nieco frustruje.
Bucky, nie wiem, co chcę. Może nic, trudno stwierdzić. Także raczej byś się nie nasłuchał./Ty nie wiesz, czego chcesz, a ja mam to wiedzieć czy co? Nie rozumiem, więc mnie nie dręcz.
N, tak, wiem, podręcznik, i jak mówiłam - aż chcę wiedzieć który to jest leczniczy. Jeden taki podręcznik i życie nabiera sensu!
OdpowiedzUsuńNie mam za co chwalić. A chętnie bym pochwaliła. Naprawdę. Nie, jednak nie, nie będę oszukiwać.
Balcon <3
Steve, czego jeszcze nie piszą i nie jest to tajemnicą, ale jakąś ciekawostką z "poprzedniego" życia?
Co mogłoby pomóc je dokończyć? Jakiś pomysł?
Bucky, tak. Bo ty wszystko wiesz i znasz mnie najlepiej.