Właśnie kwiaty! A chabry mu się nie spodobają? Żeby kolor jego oczu wydobyć :D
Ups, właśnie. Internety mają uszy.. :(
Bo ma "słodki" wyraz twarzy? xD
Co nie co w tym temacie uczyniłaś xD
/Możesz próbować, ale nie gwarantuję ci sukcesu. Może lepiej użyć sprawdzonego sposobu? Kup mu z tuzin róż, z kilogram czekolady, puchatego kociaka, ciepły kocyk, a może będzie przychylniejszy.
/Jeśli Tony wyskoczy z jakimiś komunistycznymi hasłami, już wiem kogo obwiniać!
/Ym... Nope?
/O resztę nie pytam. Nie ma jeszcze 22 :P
+ Blog pobił dziś dzienny rekord wyświetleń - ponad tysiąc sto. Trzeba to jakoś uczcić :P
+ Blog pobił dziś dzienny rekord wyświetleń - ponad tysiąc sto. Trzeba to jakoś uczcić :P
S: O taki o którym mówi się po 22 w łóżku... Nie umiesz go wyciągnąć z tego?/Chwila... Że co? Zupełnie nie interesuję się Bucky'm w... taki sposób. Skąd ten pomysł?
B: Bo położę się obok, przestanę myć i będziemy cuchnącymi wrakami oboje./Czy ty właśnie nazwałaś mnie "cuchnącym wrakiem"? Ogromny błąd.
Kupię mu też Merci, co by nie było, podziękuję za przyjęcie prezentu xD
OdpowiedzUsuńJa nic nie wiem! Wypieram się wszystkiego :D
Hahaa bardzooo nieeeeee
Ale godzina nadchodzi coraz bliżej!
S: No ale... A jak on z tym poczuwa problem?
B: ja? No gdzie? To był wytwór twojej wyobraźni, mam czekoladki, nie wiem jakie lubisz więc wzięłam kilka, kocyk niebieski też.. Więc suń się pod ścianę.