9 lipca 2016

O.

Ale kwalifikujesz się na autorkę Maryśki ;p
Haha bo ona pewnie już w przedszkolu poszła do liceum, taka mądra była, że mogła paręnaście klas przeskoczyć xD Poza tym już jej tak nie zazdrość bo jeszcze zzieleniejesz :( ale jak mnie cieszy to, że sięgam w netach tylko po Stucky ;D 
/Ej, ale ja nie tworzę takich tworów! Ja tylko wypożyczam od Marvela postaci, które mają zadatki na bycie Maryśką. To różnica :P
/Najlepsze jest to, że ja nawet usilnie nie szukam takich blogów. One same się znajdują, gdy przeszukuję rodzimy fandom. Szczególnie na wattpadzie się od takich roi. A najbardziej boli to, że najbardziej popularne są opka z Maryśkami, błędami interpunkcyjnymi, ortograficznymi i z tworami typu "Steva Rogers'a", "Tonego Stark'a" czy "Clinta Burtona".
S: Steeeeveeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 Tak?
 B: No ale że każdy się ucieszy po tym
 Tego nie wiem. Nie jestem "każdym".

1 komentarz:

  1. Ach tak, to tak się teraz tłumaczysz? Nie no, wiesz że Cię koffam?
    Ja rozumiem,że to pisane jest for fun ale często by się wręcz prosiło by ktoś sięgnął po słownik, albo zerknął na jakiegoś bloga z poradami jak pisać.. Ale jak to mówią - pierwsze koty za płoty, na czymś trzeba popełnić błędy..?

    S: Tęskniłam.
    B: Twoja radość powiedziała sama za siebie

    OdpowiedzUsuń