Nie powiem, zdziwiłam się ;o a dalej to studiujesz? ;p haha pewnie i tak był dumny xD
Czyli mały Steve daje radę xD niech poszukają na pchlim targu to może zakupią xD
I tak wiem, że już po serum xd
/Co tak mnie przepytujesz :P? Zaoczną elektrotechnikę, ponieważ z różnych powodów nie mogłam pozwolić sobie na dzienne. Ale stwierdzam, że to dobrze, bo dzienne byłyby tylko marnowaniem czasu. Chce odpukać, zyskać papierek, żeby zupełnie nie zmarnować czasu, w którym nie mogę podjąć pracy, i tyle. Przyda się, jak już przestanę być w pewnym sensie uziemiona.
/I wyobraziłam sobie małego Steve'a, który podnosi Bucky'ego, jakby nigdy nic. Ciekawie by to wyglądało, gdyby Steve zyskał tylko super-siłę, ale już nie super-ciałko :P
S: nie ma co gdybać.. Już tego nie zmienimy..
Czasem nie potrafię powstrzymać się od gdybania.
B: Nie wiesz? No to ni mówTrochę ciężko, żebym mówił, jeśli nie wiem, czy nie?
Bo jesteś pod gradobiciem pytań? :p nie no a tak serio to już tematu nie tykam ;) ale też mam zaoczne więc znam ten ból wstawania z rana i płacenia jeszcze za to -.-
OdpowiedzUsuńBucky wciąż by go kochał xD i może miałby mniejszy szok? :p
S: Wiem, ale to dobrze na kondycję psychiczną nie wpływa. I tak źle i tak niedobrze. Pisz tu człowieku wiersze.
B: Sądzę że możesz się domyślać skoro już zaznaczyłeś taką możliwość