Haha czyli Sówko poczekaj na pierwszą, może ta godzina symbolizuje nowy dzień - nowe siły? ;p haha dobra! I tak zapomnę jak coś, mam ostatnio skleroze xD
Zęby to kości, co nie? To może im odrastają? To będzie eksperyment wręcz medyczny. Może dzięki serum ludzie protez nie będą potrzebować?
/Och, łał, mam już własny superbohaterski pseudonim. Będę Owl-Girl, która potrafi... W sumie nie wiem co może potrafić Dziewczyna Sowa, ale to nieważne. Grunt, że załapię się do teamu z Falconem, Hawkeyem i Mockingbird.
/Mój Buniu od dawna ma już protezy, więc jest chyba dobrym przykładem na to, że to tak nie działa :P I taki haczyk - kości zrastają im się szybciej, ale nie odrastają. Nie są Wolverine'm.
S: znów? Do czego się ostatnio przyczepił?
Prawidłowo sformułowane pytanie brzmiałoby raczej - "Do czego się ostatnio nie przyczepił?".
B: koooooochaaaaanieeeee! Poooooooooowieeeeeeeeeeedz!Nie powiem. Chcę zachować choć resztę godności.
Z jakiej to okazji nie czekałaś na pierwszą w nocy? :p
OdpowiedzUsuńHaha wymyślmy wszystkim! Astrid to musi mieć coś z żelaznymi nerwami albo anielską cierpliwością? Angel Baby? :p
To trzeba wykraść serum z Wolwiaka?
S: Mamy czas na tę rozmowę. Jak nowy dom się podoba? Masz pokój z Bucky'm?
B: No ale misiu.. W nowym domu możesz mnie zaszczycić tą opowiastką