23 października 2016

o.

Żeby była większa motywacja? ;p Czy z lenistwa, że jutro nie zmienisz? ;p
Haha czemu wyrzuciłaś, co było nie tak? Powinnaś kiedyś zrobić zakładkę z wyrzucanymi częściami xD
To już dopisze się drobniejszymi literami, żeby Kap nie doczytał i to zrobił xD
Ale wtedy będzie nie wyraźnie? ;o
/Dla motywacji, by widzieć, że zostało mi niewiele czasu, a muszę dopisać jeszcze z co najmniej trzy strony :P I wolę nie tworzyć takiej zakładki, bo jeszcze okaże się, że pierwsze wersje tekstów będą najlepsze. Wtedy coś by mnie trafiło.
/I oj tam niewyraźnie. Steve ma doskonałą dykcję, więc to w niczym mu nie przeszkodzi. Za to jest nadzieja, że będzie musiał się zamknąć, oszczędzając nam słuchania tego...
S: Przepraszam.. Wróćmy może do waszych planów?
 To bardzo dobry plan. Inaczej Bucky zorientuje się, że użyłem słowa pejcz i to podłapie.
B: Dlaczego?! Haha szkoda, że tego nie widziałam.
 Ciesz się, że tego nie widziałaś. To było wyjątkowo żenujące i zrujnowałoby mi reputację.

1 komentarz:

  1. To ja Ci przypomnę, że do jutra zostało parę godzin.. Więc pisz dziołcha, pisz! Albowiem tydzień Stucky będzie czas zacząć i jednorożce na stronie zamieszkają xD
    No może się tak zdarzyć, że pierwotna wersja czegoś komuś przypadnie do gustu, tego nie da się ukryć, że tak może być ;p
    Ale i tak Bucky wie, jak go najlepiej uciszyć ;p

    S: A co złego jest w tym słowie?
    B: Dajesz, nie będę się śmiać i wypominać

    OdpowiedzUsuń