Sam członkiem pewnej grupy? Dołączył do Avengers, prawda? Nie wiem, czy się cieszyć -_-
Ja ogólnie nie pałam do Fury'ego sympatią :/ Jakoś mnie odpycha.
Avengers to ja bym już tego nie nazwała :) Czemu? Sama się dowiesz, bo zakończenia to już zdradzać nie będę :P Ograniczam się do spojlerów nie zdradzających głównej linij fabularnej, a Clint i jego traktor się do takich raczej zaliczają.
Słomiany też fajny :D A kucyk koniecznie musi być! Zgadzam się z małą :) Masz cudowną rodzinkę ty przebrzydły kłamco :P Też taką chce za jakieś piętnaście lat ^^Gdybym rozpowiadał wszem i wobec, że mam rodzinę to prędzej czy później źle by się to skończyło.
No tak, każda praca wciąga i uzależnia jeśli się ją naprawdę lubi, więc się nie dziwię, lecz bezpieczeństwo i szczęście rodziny powinno być najważniejsze :)
Praca nie tyle wciąga, co daje pieniądze. Może nie już takie jak kiedyś, ale za coś muszę płacić rachunki, utrzymywać dom i odkładać na fundusze dla dzieciaków. Nadal jestem zwykłym facetem z nudnymi, przyziemnymi problemami.
Nienawidzę tego, że częściej mnie z nimi nie ma niż jestem, ale póki co, tak widocznie musi być.
Ja tylko przytoczyłam twoje słowa, Buck. Sam stwierdziłeś, że jesteś przystojny :PBo na pewno mówiłem to na serio i ktoś w to wierzy.
Och myślałam, że choć troszeczkę się już z tą rzeczywistością pogodziłeś :( Powiedz mi, mój drogi, co ci przyjdzie z ciągłego (że tak nazwę) użalania się nad tą ręką?
I nie dołuj mnie, błagam! Nie teraz! Nie w tym okresie mojego życia! Więc uśmiech i opowiedz mi coś co ci się ostatnio przydarzyło :D
To cholerstwo boli mnie każdego dnia, jest ciężkie i nadwyręża mi mięśnie, więc ciężko się z tym pogodzić. Wymasowanie karku trochę pomaga, ale naprawdę na krótko.
Będę użalać się nad tym zapewne tak długo, aż się jej nie pozbędę. Więc pewnie zawsze.
Ostatnio? Dostałem kulkę i oberwałem nożem w udo. Wystarczająco pozytywne?
Och N moja ciekawość wciąż wzrasta! Nie wiem, czy wytrzymam :( A ty oglądałaś już film, czy czerpiesz swą wiedzę z "tajnych źródeł"? Jeśli tak, to jak wrażenia?
OdpowiedzUsuńJa to wszystko rozumiem Clint :) Ale wiesz, ja jestem po twojej stronie, nikomu nie powiem ;)
Zawsze możesz znaleźć inną pracę :) Na pewno jest coś jeszcze co cię interesuje lub w czym jesteś dobry :D Może zostań rolnikiem?
A twoja żona czym się zajmuje jeśli mogę wiedzieć? Pracuje gdzieś, czy siedzi w domu z dzieciakami?
Cóż... Nie kłamałeś, brzydki nie jesteś :P Ale jak kto woli ^^
Biedna ja! Wiesz jakie ja mam dolegliwości? Mam wadę serca, do tego wali jak szalone i siedząc sama w pokoju doskonale słyszę jego walenie, czasami zdarza się, że nie mogę złapać oddechu i mam wrażenie, że się uduszę. Do tego mam coś z nogą. Już niedługo będę musiała iść na rehabilitację, by móc przynajmniej na niej stanąć. Niestety o obcasach będę mogła jedynie pomarzyć, przynajmniej w najbliższym momencie, a jakoś nie narzekam tylko znoszę to w ciszy i spokoju, udając, że wszystko w porządku dla dobra ogółu. Mógłbyś spróbował. Podobno wy (agenci) potraficie maskować swoje uczucia :P
Tak, pewnie, jest super :D A gdzie tą kulkę dostałeś? bardzo bolało?