29 kwietnia 2015

Ana Morgan

Sam członkiem pewnej grupy? Dołączył do Avengers, prawda? Nie wiem, czy się cieszyć -_-
Ja ogólnie nie pałam do Fury'ego sympatią :/ Jakoś mnie odpycha.
Avengers to ja bym już tego nie nazwała :) Czemu? Sama się dowiesz, bo zakończenia to już zdradzać nie będę :P Ograniczam się do spojlerów nie zdradzających głównej linij fabularnej, a Clint i jego traktor się do takich raczej zaliczają.
Słomiany też fajny :D A kucyk koniecznie musi być! Zgadzam się z małą :) Masz cudowną rodzinkę ty przebrzydły kłamco :P Też taką chce za jakieś piętnaście lat ^^
No tak, każda praca wciąga i uzależnia jeśli się ją naprawdę lubi, więc się nie dziwię, lecz bezpieczeństwo i szczęście rodziny powinno być najważniejsze :)
Gdybym rozpowiadał wszem i wobec, że mam rodzinę to prędzej czy później źle by się to skończyło.

Praca nie tyle wciąga, co daje pieniądze. Może nie już takie jak kiedyś, ale za coś muszę płacić rachunki, utrzymywać dom i odkładać na fundusze dla dzieciaków. Nadal jestem zwykłym facetem z nudnymi, przyziemnymi problemami. 
Nienawidzę tego, że częściej mnie z nimi nie ma niż jestem, ale póki co, tak widocznie musi być.
 
Ja tylko przytoczyłam twoje słowa, Buck. Sam stwierdziłeś, że jesteś przystojny :P
Och myślałam, że choć troszeczkę się już z tą rzeczywistością pogodziłeś :( Powiedz mi, mój drogi, co ci przyjdzie z ciągłego (że tak nazwę) użalania się nad tą ręką?
I nie dołuj mnie, błagam! Nie teraz! Nie w tym okresie mojego życia! Więc uśmiech i opowiedz mi coś co ci się ostatnio przydarzyło :D
Bo na pewno mówiłem to na serio i ktoś w to wierzy.
To cholerstwo boli mnie każdego dnia, jest ciężkie i nadwyręża mi mięśnie, więc ciężko się z tym pogodzić. Wymasowanie karku trochę pomaga, ale naprawdę na krótko.
Będę użalać się nad tym zapewne tak długo, aż się jej nie pozbędę. Więc pewnie zawsze.

Ostatnio? Dostałem kulkę i oberwałem nożem w udo. Wystarczająco pozytywne?

1 komentarz:

  1. Och N moja ciekawość wciąż wzrasta! Nie wiem, czy wytrzymam :( A ty oglądałaś już film, czy czerpiesz swą wiedzę z "tajnych źródeł"? Jeśli tak, to jak wrażenia?

    Ja to wszystko rozumiem Clint :) Ale wiesz, ja jestem po twojej stronie, nikomu nie powiem ;)
    Zawsze możesz znaleźć inną pracę :) Na pewno jest coś jeszcze co cię interesuje lub w czym jesteś dobry :D Może zostań rolnikiem?
    A twoja żona czym się zajmuje jeśli mogę wiedzieć? Pracuje gdzieś, czy siedzi w domu z dzieciakami?

    Cóż... Nie kłamałeś, brzydki nie jesteś :P Ale jak kto woli ^^
    Biedna ja! Wiesz jakie ja mam dolegliwości? Mam wadę serca, do tego wali jak szalone i siedząc sama w pokoju doskonale słyszę jego walenie, czasami zdarza się, że nie mogę złapać oddechu i mam wrażenie, że się uduszę. Do tego mam coś z nogą. Już niedługo będę musiała iść na rehabilitację, by móc przynajmniej na niej stanąć. Niestety o obcasach będę mogła jedynie pomarzyć, przynajmniej w najbliższym momencie, a jakoś nie narzekam tylko znoszę to w ciszy i spokoju, udając, że wszystko w porządku dla dobra ogółu. Mógłbyś spróbował. Podobno wy (agenci) potraficie maskować swoje uczucia :P
    Tak, pewnie, jest super :D A gdzie tą kulkę dostałeś? bardzo bolało?

    OdpowiedzUsuń